Reklama

Tajemnicza "Szklana pułapka"

Mark Bomback ("Constantine"), scenarzysta czwartej części sensacyjnego cyklu zapoczątkowanego "Szklaną pułapką", odmówił zdradzenia szczegółów, związanych z fabułą widowiska. Autor ujawnił jedynie, iż film, w którym główną rolę ponownie zagra Bruce Willis, nie będzie miał podtytułu "Die Hardest".

"Myślę, że tytuł Die Harder rozważany był we wcześniejszych stadiach przygotowań. Jednak wersja scenariusza, do której on się odnosił, miała zupełnie inną fabułę. Na jego podstawie miał powstać zupełnie inny film" - tłumaczył Bomback.

"Zatytułowanie w ten sposób obecnej wersji nie miałoby żadnego sensu. Może zresztą wytwórnia go przywróci, nie mam pojęcia. W każdym razie na egzemplarzach scenariusza, do którego przyłożyłem rękę, nie było tytułu Die Harder" - dodał autor, tłumacząc, że oryginalny roboczy tytuł filmu nadal brzmi "Die Hard 4".

Reklama

Twórca uchylił się od potwierdzenia, jakoby w przygotowywanym filmie John McClane (Willis) nie miał do czynienia z terrorystami (lub ludźmi za nich się podającymi), jak to było w "Szklanej pułapce" (1988), "Szklanej pułapce 2" (1990) oraz "Szklanej pułapce 3" (1995).

Twórca dodał, że jego angaż do produkcji zawdzięcza udanym skryptom napisanym wcześniej dla firmy produkcyjnej Willisa. Mark Bomback już kilkakrotnie miał okazję współpracować z gwiazdorem cyklu.

"Wykonałem dużo pracy dla firmy Bruce'a Willisa i Arnolda Rifkina, napisałem dla niej dwa inne scenariusze. Poza tym maczałem palce w przeróbkach jeszcze jednego filmu, zatytułowanego Me Again, w którym miał zagrać Bruce" - kontynuował twórca.

Jak już informowaliśmy, ostatecznie Willis, Rifkin i ich firma Cheyenne Enterprises wycofali się z tego ostatniego projektu. Mark Bomback najwyraźniej jednak pozostawił po sobie dobre wrażenie.

"Myślę, że to, co zrobiłem, przypadło im do gustu. To był komediowy dreszczowiec pełen akcji, i pierwszy raz byłem wtedy zmuszony do wymyślania komicznych sytuacji. Sądzę, że spodobała im się wprowadzona przeze mnie równowaga elementów" - wspominał autor.

"Wytwórnia Fox szukała scenarzysty Szklanej pułapki 4, a moje teksty i im się spodobały. Po prostu miałem szczęście, bo nie wyobrażam sobie, że miałbym być osobą, do której jako pierwszej studio zwracałoby się z propozycją napisania takiego właśnie scenariusza. Mam nadzieję, iż teraz są zadowoleni, że mnie zatrudnili" - zakończył Mark Bomback.

Nadal nie wiadomo, kiedy rozpoczną się zdjęcia do "Szklanej pułapki 4". Twórcy opowieści mają nadzieję, że pierwszy klaps na planie padnie jeszcze wiosną lub latem, a gotowy obraz trafi na ekrany latem 2005 roku.

Znacznie wcześniej, w amerykańskich kinach zadebiutuje natomiast inny film, którego skrypt stworzył Mark Bomback. Paranormalny dreszczowiec "Godsend", w którym zagrali Robert De Niro, Greg Kinnear i Rebecca Romijn-Stamos, będzie miał swoją premierę w USA już 30 kwietnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bruce Willis | pułapka | Mark Bomback | film | tajemnicza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy