Szumowska: Mój najlepszy film
Właśnie zakończyły się zdjęcia do najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej, "Nowhere". W produkcji zobaczymy: Maję Ostaszewską, Andrzeja Chyrę, Mateusza Kościukiewicza, Marię Maj, Łukasza Simlata i Tomasza Schuchardta.
O produkcji reżyserka po raz pierwszy publicznie opowiedziała we wtorek, 6 września, podczas konferencji ramówkowej Canal+ (stacja jest współproducentem jej filmu).
Z końcowego efektu Szumowska jest bardzo zadowolona.
- Uważam, że to mój najlepszy film - mówi o "Nowhere". Autorka nie chce zdradzić wielu szczegółów, ale określa swój obraz jako "kontrowersyjny".
O filmie mówi się coraz więcej, ale nikt jeszcze nie wie, o czym on jest. Reżyserka i scenarzystka, która polskiej publiczności dała się poznać filmem "33 sceny z życia", utrzymuje fabułę w ścisłej tajemnicy. Ciekawość widzów zostanie zaspokojona dopiero podczas premiery.
- Mam nadzieję, że spodoba się Polakom i nie tylko... - przekonuje Szumowska.
Akcja filmu rozgrywa się na Mazurach, w miejscu szczególnie bliskim reżyserce. Na plan zdjęciowy wybrała małą wieś i swój własny dom. W tym miejscu, regularnie od 18 lat reżyserka zaszywa się, żeby odpocząć od pracy i zgiełku miasta. Tym razem złamała tę zasadę, zabierając pracę ze sobą...
Film powstawał w rodzinnej atmosferze. Oprócz odtwórców głównych ról: Andrzeja Chyry, Mateusza Kościukiewicza, Mai Ostaszewskiej, Marii Maj, Łukasza Simlata i Tomasza Schuchardta, reżyserka zaangażowała też swych sąsiadów - mieszkańców okolicznych wsi, którzy w filmie zostali statystami.
Szumowska chciała pokazać prawdziwych ludzi - zaryzykowała i postawiła na naturszczyków. Jedną z ról zagrał aktor-amator, którego dostrzegła wśród statystów podczas zdjęć. Żeby znaleźć kolejne ciekawe osobowości reżyserka zorganizowała casting w Ełku. Wyłowiła na nim ośmiu nastolatków.
"Są to chłopcy w wieku 17-18 lat. W większości jest to trudna młodzież. Niesamowite, że wyłowiliśmy taką ósemkę, która odegrała bardzo ważną role w tym filmie" - mówi Szumowska.
W przeciwieństwie do poprzednich filmów Małgorzaty Szumowskiej, w "Nowhere" reżyserka przyjęła konwencję minimalizmu dialogów. Film opiera się na podskórnych emocjach. Inspiracją przy określaniu formy były dla niej westerny i dlatego "film cechuje dość mocna stylistyka" - mówi o swoim nowym dziele reżyserka.
Operatorem zdjęć i współautorem scenariusza do "Nowhere" jest Michał Englert, a producentem wykonawczym Mental Disorder 4.
Małgorzata Szumowska jest reżyserką takich głośnych filmów, jak "Ono" i "33 sceny z życia". 9 września swą światową premierę będzie miał obraz Szumowskiej - "Sponsoring", w którym główną rolę gra Juliette Binoche.
------------------------------------------------------------------------------------
Film "Nowhere" jest współfinansowany przez Canal+.
"Jesteśmy dumni z naszych koprodukcji, bo reprezentują to, co najlepsze w polskim kinie. Nasi widzowie oglądają je jako pierwsi, najczęściej już w niespełna rok po premierze kinowej" - powiedziała Beata Mońka, prezes zarządu i dyrektor generalny spółki Canal+ Cyfrowy, podczas konferencji prasowej, która odbyła się 6 września, w Warszawie.
"Rola mecenasa polskiego kina to dla nas powód do dumy, ale przede wszystkim ambicja, aby naszym abonentom zapewnić ofertę filmową z najwyższej półki" - dodała Beata Ryczkowska, dyrektor pionu programowego spółki Canal+ Cyfrowy.
Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!