"Szpital na peryferiach" wraca!

Scenariusz pierwszej wersji napisał jeden z najwybitniejszych twórców czechosłowackiej telewizji, nieżyjący już Jaroslav Dietl. Nowe odcinki, w reżyserii Hynka Boczana, powstają według scenariusza także uznanego telewizyjnego twórcy, Petra Zikmunda. Wystąpią w nich niemal wszyscy aktorzy, którzy zagrali w serialu przed dwudziestu laty.

W Michlach kręcone były sceny ósmego odcinka nowej serii, w którym dotychczasowy dyrektor szpitala Pekarz (odchodzący na emeryturę po ciężkim zawale serca) żegna się z kolegami. Spotkanie wpłynie na losy dotychczasowych bohaterów. Pielęgniarka Ina (gra ją znana z pierwszej serii znana aktorka Andrea Czundrlikova) spotka swego byłego męża Jachyma (Jaromir Hanzlik), który po roku 1989 zrobił wielką karierę, stając się z kierowcy karetki prezydentem miasta.

Głównymi bohaterami nowych odcinków "Szpitala na peryferiach" będą potomkowie postaci występujących w serialu przed dwudziestu laty. W kilku odcinkach pojawi się między innymi ordynator Sova (Ladislav Chudik) mieszkający w domu pogodnej jesieni.

"Ten serial to legenda, którą widzowie wręcz kochają" - powiedziała producentka nowego "Szpitala..." Helena Slavikova. Jej zdaniem telewidzowie będą nie tylko ciekawi kontynuacji losów głównych bohaterów po dwudziestu latach, ale także tego, jak zmienili się oni w nowej sytuacji społeczno-politycznej.

Nieoczekiwaną komplikacją dla twórców serialu stał się wypadek, jakiemu na scenie uległa znana czeska aktorka Iva Janżurova - odtwórczyni jednej z najpopularniejszych postaci serialu, siostry Marty Huńkovej (porównywanej przed doktora Sztrosmajera do gołębicy).

Na 60-letnią Janżurovą w czasie finałowego monologu w teatrze Stavovskim w Pradze spadły ważące prawie 400 kg dekoracje. Aktorka doznała wstrząsu mózgu, jest potłuczona. Jak zapewnia jednak jej mąż, absolutnie nie chce zrezygnować z udziału w zdjęciach do nowego serialu.

Czeska telewizja pokaże nowe odcinki "Szpitala na peryferiach" na początku przyszłego roku.