Szczęśliwy mąż Roman Polański
Od 27 lat Roman Polański jest mężem francuskiej aktorki i piosenkarki Emmanuelle Seigner. Reżyser rozpływa się w zachwytach nad swoją towarzyszką życia. Spotkanie Emmanuelle uważa za najlepszą rzecz, jaka mu się przydarzyła.
"Moje spotkanie z Emmanuelle jest najlepszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła. To jest ktoś, z kim mogę spędzić resztę życia, a czas, który przeżyliśmy razem, dowodzi, że się nie myliłem" - powiedział Polański w wywiadzie, jaki ukazał się na łamach dwutygodnika "Viva!".
Jak opowiada: "Wszystko między nami toczyło się powoli. Najpierw był ślub, potem czekaliśmy pięć lat, aż pojawiło się nasze pierwsze dziecko, i kolejnych pięć, zanim urodziło się drugie. Emmanuelle pamiętała, jak traumatyczne były dla niej narodziny jej siostry Matyldy i chciała zaoszczędzić tych przeżyć naszej córce".
Mimo że Polański i Seigner są parą od trzech dekad, zrobili wspólnie tylko cztery filmy. "To nie jest dobry pomysł, żeby zbyt często razem pracować i być jak papużki nierozłączki. Jestem dumny z Emmanuelle, bo potrafiła się uniezależnić i sama zbudowała swoją tożsamość" - komentuję tę kwestię.
Wywiad, którego udzielił Polański, związany jest z francuską premierą uzupełnionej i poszerzonej autobiografii reżysera. Pierwsza wersja książki wyszła we Francji w 1984, w Polsce ukazała się w 1989 pod tytułem "Roman".