Reklama

Świnki pokonały Harry'ego Pottera

"Załoga G", familijna produkcja Disney'a opowiadająca o przygodach świnek morskich, zajęła pierwsze miejsce na liście filmowych przebojów za oceanem, wyprzedzając - zdawałoby się niezwyciężonego - "Harry'ego Pottera i Księcia Półkrwi".

"Załoga G", film o świnkach morskich, a jednocześnie wyszkolonych tajnych agentach podejmujących się misji dla rządu Stanów Zjednoczonych, uzbierała 32,3 miliona dolarów. Najnowszą część sagi o młodym czarodzieju, pokonała o niecałe 2 miliony dolarów. Harry Potter ciągle jest jednak liderem na rynku światowym. Tylko w weekend dorzucił kolejne 84,4 miliony dolarów do oszałamiających 627,1 milionów dolarów.

Bardzo dobre otwarcie zanotowała "Brzydka prawda" z Katherine Heigl i Gerardem Butlerem w rolach głównych. Komedia romantyczna Roberta Luketica zadebiutowała z 27 milionami dolarów, co dało jej trzecie miejsce na weekendowym podium.

Reklama

Za nią uplasował się horror "Sierota" opowiadający o młodym małżeństwie, które po stracie nienarodzonego dziecka decyduje się na adopcję. Produkcja Warner Bros. i Dark Castle uzbierała 12,8 milionów dolarów, co jest przyzwoitym wynikiem, ale dalekim od oczekiwań.

Ciągle świetnie radzi sobie komedia "500 dni miłości", która w swój 2. weekend dorzuciła 1,6 miliona dolarów i po dwóch tygodniach ma już na koncie ponad 3 miliony dolarów. To rewelacyjny wynik biorąc pod uwagę, że film ma ograniczoną dystrybucję, bo prezentowany jest w zaledwie 85 multipleksach.

W weekend spory sukces zanotowała także wytwórnia Paramount. Produkowany przez studio film "Transformers: Zemsta upadłych", został 10. najbardziej kasowym filmem w historii. Uzbierawszy do tej pory 379,1 miliona dolarów, wypchnęli z pierwszej dziesiątki "Władcę Pierścieni: Powrót Króla".

Marketingowi specjaliści spodziewali się przed weekendem, że najnowszy Harry Potter utrzyma pozycję lidera. "Załoga G" pokonała go głównie dlatego, że zdominowała lukratywny rynek rodzinny, który stanowił 75% widowni filmu, a także uzyskała spore zyski dzięki biletom z kin typu 3D.

"To zawsze miłe, gdy się dobrze debiutuje, ale miejsce na szczycie box-office'u, to coś specjalnego" - przyznaje Chris LeRoy, specjalista od spraw domowej dystrybucji z wytwórni Disney.

Warto zaznaczyć, że poprzednie dwie wakacyjne propozycje Disney'a: "Narzeczony mimo woli" i "Odlot", także debiutowały na 1. miejscu box-office'u.

Variety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy