Reklama

"Strategia mistrza": Jak Ben Foster został Lance'em Armstongiem?

Już w najbliższy piątek, 30 października, na ekrany polskich kin trafi biograficzny film Stephena Frearsa "Strategia mistrza". W postać Lance'a Armstronga wcielił się Ben Foster.

Kiedy zapadła decyzja, że to właśnie Foster wcieli się w legendarnego kolarza, reżyser Stephen Frears poleciał do Nowego Jorku na spotkanie, żeby się upewnić na żywo, czy aktor będzie w stanie poradzić sobie z tym wyzwaniem nie tylko aktorsko, ale także fizycznie - osiągnąć muskulaturę Lance'a Armstronga i pokazać kolejne zmiany w jego wyglądzie i stylu na przestrzeni wielu lat.

Foster przypomina sobie zabawną chwilę podczas pierwszego spotkania z Frearsem. - Powiedziano mi tylko, że to jakiś sekretny projekt, nie miałem pojęcia, że chodzi o film o Lansie Armstrongu. Czekałem na Stephena w hotelu, podszedł do mnie, popatrzył i zapytał, czy wiem, o czym będziemy rozmawiać - wspomina aktor. - Zobaczyłem, że trzyma w ręce książkę o Armstrongu, więc odpowiedziałem: "O filmie o Lansie Armstrongu?" A on wpadł w panikę i zaczął lamentować, że tajemnica wyszła na jaw, wszyscy już pewnie o tym wiedzą itd. - śmieje się Foster, dodając, że szybko wyjaśnił reżyserowi, jak się domyślił i zaczęli normalną rozmowę o projekcie.

Reklama

Frears przepytał aktora z wiedzy na temat Armstronga i przyznał, że scenariusz nie jest jeszcze w pełni gotowy.

- Myślę, że mogłem nazywać się w pewnym sensie fanem, ale nie wiedziałem o nim zbyt wiele poza tym, że jest niesamowitym sportowcem i dokonał czegoś, czego nikomu innemu się nie udało. Słyszałem także o wywiadzie, który udzielił Oprah Winfrey - kontynuuje Foster.

Czekając na scenariusz, Foster zaczął przygotowywać się do roli. - Miałem akurat sporo wolnego czasu, więc przeczytałem chyba wszystko, co było dostępne w tym temacie. Starałem się także zacząć myśleć jak zawodowy kolarz i nauczyć jeździć w tych dziwnych butach - wspomina aktor, który przed wejściem na plan odbył również wielotygodniowy trening fizyczny. - To aktor metodyczny, w pewnym momencie wiedział o Armstrongu więcej niż my wszyscy. Imponował mi swoim podejściem - opowiada Frears.

- Największym wyzwaniem było dla mnie jeżdżenie z zawodowymi kolarzami i możliwość zagłębienia się w tym świecie, który wymaga od człowieka perfekcji fizycznej i biegłości w korzystaniu z roweru, mechanicznego narzędzia - puentuje aktor.

W filmie "Strategia mistrza" Benowi Fosterowi partneruje Chris O'Dowd, który wcielił się w postać dziennikarza Davida Walsha.

- Ten film opowiada o dwóch postaciach. Pierwszą jest Lance Armstrong, który był na przełomie wieków jednym z najbardziej znanych sportowców świata. Drugą jest David Walsh, wówczas pracujący jako korespondent dla irlandzkiej gazety, a obecnie redaktor działu sportowego dla "The Sunday Times" - wyjaśnia producent filmu Tim Bevan. - To nie David Walsh pogrążył Lance'a Armstronga - on sam się pogrążył, choć przy znaczącej pomocy Davida. Na potrzeby filmu uczyniliśmy ich równorzędnymi bohaterami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Strategia mistrza (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama