Reklama

Steven Spielberg zachwycony kinowym hitem. "To dla mnie ogromny zaszczyt"

Od początku marca w kinach króluje druga cześć "Diuny". Film Denisa Villeneuve'a chwalą nie tylko widzowie oraz krytycy, ale również cenieni reżyserzy. Do ich grona należy również Steven Spielberg, który zasypał młodszego kolegę ogromem pochwał.

"Diuna: Część druga": Film podbił kina na całym świecie

"Diuna: Część druga" to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów 2024 roku. Epickie widowisko Denisa Villenueve'a oficjalną premierę miało 28 lutego i w sam premierowy weekend zarobiło w kinach 178,5 miliona dolarów. Do tej pory film zarobił już ponad 570 milionów dolarów. Ponieważ film Villeneuve’a wciąż grany jest z powodzeniem w kinach na całym świecie, osiągnięty przez niego wynik kasowy będzie jeszcze wyższy. 

Reklama

W Polsce w weekend otwarcia widziało film 446 tys. widzów (prawie dwa razy więcej niż miało to miejsce w przypadku pierwszej części) i jest to największe otwarcie w naszych kinach w tym roku! Superprodukcja wciąż nie zwalnia tempa i po dwóch tygodniach wyświetlania obejrzało ją już ponad milion osób!

Steven Spielbierg zachwycony dziełem Denisa Villenueve'a

Dwaj reżyserzy, Steven Spielberg i Denis Villeneuve wzięli udział w podcaście Director’s Cut. Twórca takich filmów jak "Szczęki" i "Park jurajski" wykorzystał tę okazję do zawstydzenia pochodzącego z Kanady reżysera ogromem pochwał. Zachwyt Spielberga wzbudził ostatni film Villeneuve’a: "Diuna: Część Druga".

"To dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę tu siedzieć razem z tobą. Pozwól, że zacznę od stwierdzenia, że są reżyserzy, którzy tworzą własne światy. Lista ich nazwisk nie jest długa i znamy wielu z nich. Począwszy od Georgesa Meliesa poprzez Disneya, Kubricka i George’a Lucasa. Zaliczam do tej listy również Raya Harryhausena. Fellini tworzył własne światy, Tim Burton, oczywiście Wes Anderson, Peter Jackson, James Cameron, Christopher Nolan, Ridley Scott, Guillermo del Toro. Można dalej wymieniać, ale lista nie jest długa. Głęboko uważam, że jesteś jej nowym członkiem" - rozpoczął rozmowę z Villeneuve’m Steven Spielberg.

"Stworzyłeś jeden z najwspanialszych filmów science-fiction, jaki kiedykolwiek widziałem. To opowieść z miłością do pustyni, ale jak to bywa w tego typu filmach, istnieje w nim ogromna tęsknota za wodą. Choć jest w tym filmie tak wiele piachu, tak naprawdę jest filmem o wodzie. Święte wody tęsknią za zielonymi łąkami i błękitną wodą życia. Filmujesz pustynię tak, by przypominała oceany, morza. Czerwie są niczym wodne węże. A ta scena ujeżdżania czerwia to jedna z najwspanialszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem. Kiedykolwiek! Pustynia wygląda u ciebie jak ciecz" - rozpływa się w zachwytach reżyser takich klasyków science-fiction jak "E.T." i "Bliskie spotkania trzeciego stopnia".

Zachwyty Spielberga nie są odosobnione. Filmem "Diuna: Część Druga" zachwyceni są krytycy i widzowie. Świadczy o tym kasowy wynik filmu, który do tej pory zarobił już ponad 570 milionów dolarów. Nakręcenie sceny, którą zachwyca się Spielberg trwało 44 dni. "W książce Paul ujeżdża czerwia i jeśli byśmy nie uważali, mogłoby to wyjść dziwnie. Musieliśmy więc być bardzo uważni, by widzowie uwierzyli w to, co widzą" - mówił wcześniej w jednym z wywiadów operator Greig Fraser.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Diuna: Część druga | Denis Villeneuve | Steven Spielberg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy