Steven Seagal specjalnym ambasadorem Rosji
Steven Seagal został specjalnym ambasadorem Rosji. 66-letni hollywoodzki gwiazdor kina akcji ma pomóc Rosji w poprawie stosunków ze Stanami Zjednoczonymi.
Informację o tym, że Steven Seagal będzie specjalnym ambasadorem ogłosiło ministerstwo spraw zagranicznych Rosji.
Współpraca ma toczyć się w sferze kultury i sztuki oraz kontaktów młodzieży. Aktor będzie sprawował tę funkcję nieodpłatnie.
W 2016 roku Władimir Putin przyznał Seagalowi rosyjskie obywatelstwo.
Podczas spotkania na Kremlu prezydent Rosji powiedział wówczas, że "jest to co prawda mały, ale jednak gest" i wyraził nadzieję, że ten właśnie gest "może być oznaką stopniowej normalizacji stosunków między naszymi państwami".
W ubiegłym roku Ukraina zakazała aktorowi wjazdu do kraju przez pięć lat, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego.
Steven Seagal w ciągu ostatnich dwudziestu lat bywał w Rosji bardzo często. Ma w tym kraju wielu przyjaciół i szczególnie upodobał sobie Moskwę.
Aktor wielokrotnie publicznie wyrażał uznanie dla Putina, np. w 2013 roku w wywiadzie dla telewizji RT nazwał prezydenta Rosji "jednym z największych światowych przywódców, o ile nie największym żyjącym przywódcą".