Reklama

"Sound of Freedom. Dźwięk wolności" jednak trafi na ekrany polskich kin

Mimo wcześniejszych obaw, polscy widzowie będą mogli zobaczyć film "Sound of Freedom. Dźwięk wolności". Oparty na faktach, obnażający mroki handlu dziećmi thriller z Jimem Caviezelem w roli głównej trafi do kin 15 września.

Mimo wcześniejszych obaw, polscy widzowie będą mogli zobaczyć film "Sound of Freedom. Dźwięk wolności". Oparty na faktach, obnażający mroki handlu dziećmi thriller z Jimem Caviezelem w roli głównej trafi do kin 15 września.
Kadr z filmu "Sound of Freedom. Dźwięk wolności" /materiały prasowe

Film "Sound of Freedom. Dźwięk wolności" opowiada prawdziwa historię Tima Ballarda, byłego agenta rządowego USA, który rezygnuje z pracy, aby poświęcić życie ratowaniu dzieci przed losem gorszym niż śmierć. Wyrusza w głąb kolumbijskiej dżungli, gdzie trafia do wnętrza najmroczniejszego biznesu na świecie.

"Sound of Freedom": Ten film wywołał w Hollywood burzę

W wywiadzie dla Fox News grający główną rolę Jim Caviezel (znany z "Pasji" Mela Gibsona) wyznał, że w Hollywood od początku obawiano się tej historii. Prace nad produkcją rozpoczęto zaledwie po dwóch latach od startu działalności Ballarda, ale dystrybutor 20th Century Fox, po przejęciu przez Disneya, postanowił odwołać premierę. Wtedy producenci rozpoczęli żmudną walkę o odzyskanie praw do filmu. 

Reklama

Mimo kontrowersji "Dźwięk wolności" odniósł ogromny sukces w USA, pokonując w rankingach wysokobudżetowe kontynuacje kultowych Indiany Jonesa czy "Mission: Impossible". Ostatecznie tytuł, którego przestraszył się Disney, stał się numerem trzy w USA (po "Barbie" i "Oppenheimerze") i wywrócił letni box office do góry nogami. Bez wielomilionowej, zwyczajowej promocji, ale za to z towarzyszącą mu gigantyczną, oddolną akcją społeczną "Dźwięk wolności" wspiął się na szczyt rankingów ocen, a do dzieła przylgnęła opinia filmu: "który każdy powinien zobaczyć".

Mimo tematyki, twórcy nie szokują drastycznymi scenami, a empatię i emocje widzów budują w sposób subtelny, choć jednoznaczny.

Obok Caviezela, w roli Katherine Ballard, na ekranie zobaczymy zdobywczynię Oscara Mirę Sorvino ("Jej wysokość Afrodyta") a także Billa Campa ("Gambit królowej") wcielającego się w  "Vampiro" - głównego pomocnika Ballarda.

"Sound of Freedom. Dźwięk wolności" także w Polsce wzbudza wielkie emocje i jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Polski dystrybutor Rafael Film informuje, że premierę potwierdziły wszystkie największe sieci kinowe oraz kina studyjne. Film jest przeznaczony dla widzów od 15 roku życia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sound of Freedom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy