"Śnieżka": Tak wygląda nowy film Disneya. Od początku budzi kontrowersje
Disney właśnie zaprezentował pierwszy oficjalny zwiastun "Śnieżki", aktorskiej wersji kultowej animacji. Produkcja wejdzie na ekrany kin 21 marca 2025 roku.
"Śnieżkę" wyreżyserował Marc Webb, twórca "500 dni miłości", "Obdarowanych" oraz dylogii "Niesamowity Spider-Man". Za muzykę do filmu odpowiadają Benj Pasek i Justin Paul, duet stojący chociażby za produkcją "La La Land". W rolach głównych wystąpiły Gal Gadot oraz Rachel Zegler.
Ta ostatnia była oszołomiona, że jako aktorka latynoskiego pochodzenia, dostała szansę zagrania tytułowej roli w nowej wersji kultowej opowieści Disneya.
"Niezwykłe zdolności wokalne Rachel to dopiero początek jej talentów. Jej siła, inteligencja i optymizm staną się integralną częścią ponownego odkrywania radości płynącej z tej klasycznej bajki Disneya" - powiedział Webb.
W programie Variety "Actors on Actors" aktorka przyznała: "Nigdy, przez milion lat, nie wyobrażałam sobie, że to może być dla mnie możliwe".
"Normalnie nie widuje się Śnieżek pochodzenia latynoskiego. Mimo że jest naprawdę ważną postacią w krajach hiszpańskojęzycznych" - przyznała. "Śnieżka jest ikoną" - dodała. "Ale nie widzisz osób, które wyglądają jak ja, grających takie role" - podkreśliła.
Wybór Rachel Zegler do roli Śnieżki wzbudził sprzeciw wśród części internautów, ale aktorka jest zdeterminowana, aby przekonać ich do siebie swoim występem. "Kiedy to ogłoszono, to ta informacja przez wiele dni cieszyła się popularnością na Twitterze, ponieważ wszyscy ludzie byli źli" - przyznała.