Reklama

Śmierć na "Pasji"

Kobieta, która zasłabła oglądając krwawą scenę ukrzyżowania podczas seansu "Pasja", zmarła w szpitalu w Wichita w stanie Kansas - podały w czwartek, 26 lutego lokalne media. Tymczasem w Watykanie rośnie irytacja z powodu agresywnej kampanii kilku organizacji żydowskich, które oskarżają film Gibsona o antysemityzm - napisał włoski dziennik "La Repubblica". Światowa premiera filmu Mela Gibsona odbyła się 25 lutego.

57-letnia Peggy Law Scott z Wichity zasłabła w środę, 25 lutego, podczas projekcji filmu, ukazującego ze szczegółami mękę i śmierć Jezusa. Zmarła po przewiezieniu jej do szpitala.

Przyczyny śmierci na razie nie podano; będą one znane po przeprowadzeniu autopsji.

Po środowej premierze filmu "Pasja" w USA, włoska prasa zamieszcza na ten temat wiele recenzji i komentarzy. Film wejdzie we Włoszech na ekrany 7 kwietnia.

"La Repubblica" informuje, że Watykan odmówił żądaniom żydowskiej Ligi przeciw Zniesławieniom (Antidefamation League), by zalecić poszczególnym konferencjom episkopatów wyjaśnienie stanowiska Kościoła wobec Żydów w świetle dokumentów Soboru Watykańskiego II.

Reklama

Dziennik przytacza wypowiedź nieujawnionej z nazwiska osoby "z najbliższego otoczenia papieża", która podkreśla, że w "Deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich" ("Nostra aetate") Sobór Watykański II przedstawił już stanowisko Kościoła w kwestii odrzucenia antysemityzmu i sprawie dialogu z judaizmem.

Prasa włoska nie nawiązuje do zdementowanej przez osobistego sekretarza papieża abp. Stanisława Dziwisza i watykańskie Biuro Prasowe rzekomej wypowiedzi Jana Pawła II po obejrzeniu filmu, że "jest tak, jak było". Przypomina jednak, że przed premierą filmu Gibsona Konferencja Episkopatu USA opublikowała materiały dotyczące zasadniczych aspektów stosunków chrześcijan i żydów.

W wypowiedzi dla "La Repubbliki" przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu abp John Foley pozytywnie ocenił "Pasję". Hierarcha podkreślił, że w Watykanie podczas specjalnej projekcji filmu "nie dostrzeżono nic antysemickiego" i dodał: "dobrze, że jest film, który wywołuje dyskusję na tematy religijne".

Katolicki dziennik "Avvenire" recenzję z filmu Gibsona opatrzył opinią, że film jest "spektakularny, ale to tylko film". Autor artykułu uważa, że obraz ma typowo hollywoodzki charakter i "ukazuje wszystko z maksymalnym natężeniem". Jest zdania, że po obejrzeniu filmu upadają wszelkie zarzuty o antysemityzm i przestrzega przed "wznoszeniem murów" i odbiorem "Pasja" według "ideologicznego klucza".

Polska premiera "Pasji" już 5 marca!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mel Gibson | pasje | dziennik | La Repubblica | nie żyje | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy