Słowacki film z Robertem Więckiewiczem
Dramat "Spokój w duszy" w reż. Vladimira Balki, kreślący portret słowackich 40-latków, którzy nie potrafili przystosować się do realiów okresu transformacji, w piątek, 25 marca, trafi na ekrany polskich kin. W jednej z głównych ról zobaczymy w obrazie Roberta Więckiewicza.
"'Spokój w duszy' opowiada o generacji czterdziestolatków, którzy pierwszą połowę swojego życia spędzili w starym systemie, drugą po rewolucji. Stary reżim komunistyczny się rozpadł, a oni musieli zacząć budować wszystko od nowa, wielu z nich się pogubiło, nie potrafiło przystosować do zmian. Żyją między dwoma biegunami, z każdej strony odczuwają presję" - tak swój debiut fabularny przedstawia reżyser, Vladimir Balko.
Główny bohater filmu, Tono (Attila Mokos), po pięcioletnim pobycie w więzieniu za kradzież złomu, powraca do rodzinnego miasteczka, w którym musi stawić czoło trudnej rzeczywistości. Nikt nie chce go zatrudnić, odwraca się od niego dawny przyjaciel, a żona i syn traktują go jak obcego.
Tylko koledzy z dzieciństwa: Mark - katolicki ksiądz i Peter - biznesmen odnoszący sukcesy (Robert Więckiewicz), starają się pomóc mu powrócić do normalnego życia, choć sami również borykają się z licznymi trudnościami.
"'Spokój w duszy' dzieje się na Słowacji i porusza problemy typowe dla tego kraju. Film jednak przekracza granice geograficzne i jest skierowany również do widowni zagranicznej" - zapewnia reżyser.
Debiut fabularny Balki był prezentowany na kilkunastu festiwalach na całym świecie. Polscy widzowie mieli okazję obejrzeć go na 12. Festiwalu Kino na Granicy w Cieszynie oraz podczas 39. Lubuskiego Lata Filmowego, na którym został uhonorowany Nagrodą im. Juliusza Burskiego.
Na Słowacji film zdobył pięć Narodowych Nagród Filmowych w kategoriach: najlepszy film, najlepsze zdjęcia (Martin Strba), najlepszy aktor pierwszoplanowy (Attila Mokos), najlepsza aktorka drugoplanowa (Helena Krajciova) oraz najlepszy aktor drugoplanowy (Roman Luknar).
Autorem muzyki do filmu jest polski kompozytor Michał Lorenc.
Zobacz zwiastun filmu Vladimira Balki:
