"Show" w domu wielkiego Brata
Zdjęcia na planie "Show" Macieja Ślesickiego 19 października osiągnęły półmetek. Film, będący połączeniem komedii i kryminału, opowiada o współczesnych mediach. Jego akcja rozgrywa się w trakcie reality show. W filmie występuje trzynastu aktorów, wśród nich - jedenastu uczestników reality show, m.in. Cezary Pazura, Joanna Pierzak, Edward Żentara i Lech Dyblik, oraz dwoje prowadzących - Dorota Segda i Jerzy Stuhr. Podczas reality show dochodzi do morderstwa.
"Pada trup i to uruchamia cały ciąg śmieszno-strasznych zdarzeń" - powiedział w sobotę, 19 października, Maciej Ślesicki.
Zdjęcia odbywają się obecnie w halach Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych na Chełmskiej w Warszawie. Powstał tu "dom" reality show, w którym rozgrywa się 50 procent akcji filmu. Zdjęcia w Warszawie potrwają do końca października. Potem ekipa filmowa przeniesie się w plenery nad jeziorem Śniardwy - filmowy "dom" jest bowiem położony na wyspie.
Jak powiedziała autorka scenografii filmowej Dorota Ignaczak, "dom" na wyspie będzie otoczony wysokim murem. Powstaną przy nim wieże - strażnicze, a zarazem nadawcze. Wokół wież rozegra się finał filmu. Do "domu" i z powrotem będzie się płynęło na łódkach, barkach, a nawet na... drzwiach.
Reality show - jak powiedziała rzeczniczka filmu, Anna Romanowska - będzie w filmie pokazywane zarówno od strony uczestników, jak i realizatorów. Kolejne ujęcia filmowe są
starannie cyzelowane, by - jak mówi Romanowska - uniknąć efektu widowiska telewizyjnego, by powstał dynamiczny film kinowy.
Poszukiwania aktorów do "Show" trwały ponad rok.
"Z reżyserem przejrzeliśmy wszystko co żyje w tym kraju w wieku od 18 do 26 lat, tzn. aktorki, studentki szkół teatralnych, amatorki oraz osoby, które same się zgłosiły na otwarty casting.
Byłam z kamerą m.in. w Trójmieście, Wrocławiu, Lublinie, Poznaniu" - powiedziała Monika Skowrońska, która przeprowadzała casting.
Grupy wybrane w castingu przechodziły następnie eliminacje. "Pierwszy kontakt z kamerą jest ważny, ponieważ pokazuje, czy kamera kocha osobę, czy nie. Są osoby, których kamera nie kocha i
nic się na to nie poradzi. Czasem przyjdzie szara myszka i raptem okazuje się w kadrze, że jest to zjawisko. Czasem przyjdzie natomiast wspaniała, piękna dziewczyna, a w kamerze nieciekawa.
Nie zawsze się da gołym okiem to zobaczyć" - zaznaczyła Skowrońska.
Na planie filmowym, obok Pazury, Segdy i Stuhra, występują: Joanna Pierzak, Marcin Dorociński, Sonia Bohosiewicz, Edward Żentara, Wioletta Arlak, Marian Dziędziel, Katarzyna Galica, Lech
Dyblik, Anna Wendzikowska i Piotr Zelt.
Osoby te, jak wspomniała Skowrońska, są o tyle dobrze dobrane, że są różne, a zarazem dobre aktorsko. Cenne jest także to, że dobrze współpracują jako zespół.
Zdjęcia są kręcone w porządku chronologicznym. Aktorzy pracują w dużym tempie - od rana do późnych godzin wieczornych. Etap zdjęciowy ma się zakończyć 11 listopada.
Koszt filmu to 3 mln zł. Producentami są Studio Filmowe OKO, Unicom Bols Group, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych oraz Syrena Entertainment Group, która będzie także dystrybutorem filmu oraz zajmie się promocją.
Premiera "Show" jest zaplanowana na wiosnę.