Reklama

Sharon Stone krytykuje amerykański rząd za złą reakcję na rozwój pandemii

Sharon Stone szczególnie niepokoi się los pracowników medycznych, którzy narażają się, ratując życie ratując ludzi zarażonych COVID–19. I często sami potem chorują i umierają. „Brakuje reakcji ze strony rządu” - mówi aktorka.

Sharon Stone szczególnie niepokoi się los pracowników medycznych, którzy narażają się, ratując życie ratując ludzi zarażonych COVID–19. I często sami potem chorują i umierają. „Brakuje reakcji ze strony rządu” - mówi aktorka.
Sharon Stone /Rich Polk /Getty Images

Sharon Stone, jak wiele innych gwiazd, postanowiła zabrać głos w sprawie gwałtownie wzrastającej w USA liczby zakażeń koronawirusem. Według danych z 31 marca zachorowało tam ponad 164 tys. osób, a 3173 spośród nich zmarły. Wśród nich są również pracownicy służby medycznej, którzy zajmują się pacjentami przyjmowanymi do szpitali z objawami choroby.

W nagraniu zamieszczonym na Instagramie w Narodowym Dniu Lekarzy, który Amerykanie obchodzą 30 marca, Stone przyznała, że to dla niej trudny moment. "Jestem pewna, że wszyscy przechodzicie przez to samo. Chodzi mi o lekarzy, pielęgniarki i pracowników medycznych, których tracimy, a także o brak reakcji na to ze strony rządu" - powiedziała aktorka.

Dodała również, że w takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest indywidualna pomoc ze strony każdego obywatela. "Wiem z własnego doświadczenia, gdy przez wiele lat pracowałam na rzecz zakażonych wirusem HIV i chorych na AIDS, na rzecz bezdomnych, a także osób doznających przemocy domowej, że to musi być praca u podstaw. Zajęło nam sporo czasu, zanim zyskaliśmy zainteresowanie rządu, jakiego oczekiwaliśmy. Jestem przekonana, że izolacja jest teraz najlepszym, co możemy zrobić, żeby pomóc i doceniam, że to robicie" - powiedziała.

Reklama

Sharon Stone podkreśliła, że samoizolacja, mimo trudności, które sprawia, wpływa na zahamowanie pandemii, a także bezpośrednio pomaga lekarzom.

"Tracimy tylu ludzi, również tych, którzy poświecili lata swojego życia na uczenie się, jak ratować nasze. Dziękuję za to, że robicie tak wiele, żeby nas ocalić (...). Jesteśmy tu dla was i robimy wszystko, co możemy, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Jeśli jest coś, czego potrzebujecie, proszę dajcie znać, a ogłosimy to, będziemy dalej zbierać pieniądze na pomoc dla was. Jesteśmy tu dla was" - podsumowała aktorka.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Sharon Stone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy