Sekcje specjalne Mastercard OFF CAMERA 2025 i pierwsze tytuły sekcji stałych
Osiemnasta odsłona Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA niezmiennie oferuje w swoim bogatym programie osiem sekcji tematycznych. Poza sekcjami konkursowymi powracają dwie sekcje stałe - "Amerykańscy Niezależni" i "Festiwalowe Hity". Wśród sekcji specjalnych cztery nowe pozycje: "Chłopackie Sprawy", "Miłość Zwycięży", "Oko za Oko" i "Tylko Spokojnie". Już teraz warto zarezerwować sobie majówkę w Krakowie i skorzystać z promocyjnej ceny na karnety!
Specjalne sekcje podczas każdej edycji Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA odpowiadają bieżącym tematom globalnego dyskursu kulturowego i społecznego. Najważniejsze tematy wyrażane w najlepszy możliwy sposób, czyli za pomocą pięknych i poruszających produkcji kina niezależnego. Empatia, emocje, doskonały humor i stymulowanie głębokich dyskusji to tylko część odczuć jakie gwarantować będą pozycje z line-upu sekcji specjalnych 18. edycji Festiwalu. Oto one - sekcje specjalne 2025.
"Boys will be boys" - to znane amerykańskie porzekadło jest przewrotną inspiracją nowej sekcji Mastercard OFF CAMERA. Zwykło wszak służyć do bagatelizowania i cichego przyzwalania na rozmaitego typu toksyczne zachowania w wydaniu chłopców i chłopaków. Wyrastające z patriarchalnego systemu, w myśl którego takie cechy, jak agresja, żądza władzy czy nieustanna aktywność są organicznie wręcz zrośnięte z chłopięcością.
Nie trzeba nikogo szczególnie przekonywać, że na przestrzeni ostatniej dekady doszło do gwałtownych zmian kulturowych i społecznych oraz coraz więcej mówi się, i zwraca uwagę chociażby na tzw. "toksyczną męskość" oraz ewentualne sposoby radzenia sobie z nią. Pokazywane w sekcji filmy udowadniają nie tylko, że opresyjne normy genderowe, jakie oddziałują na chłopaków wciąż są silnie obecne w świecie. Ale co więcej - wchodzą z nimi w polemikę i obrazują ich szkodliwość. I to zarówno dla samych chłopców, jak i dla całej reszty społeczeństwa. Wraz z filmowymi bohaterami widzowie z jednej strony odbywają podróże po alternatywnych modelach dorastania w męskim wydaniu. Z drugiej zaś - mogą znaleźć inspiracje do tego, jak przełamać tradycyjne wzorce i modele wychowawcze, które wyznaczają patriarchalny porządek. A być może i dojść do wniosku, że chłopaki wcale nie muszą zachowywać się jak przystało na chłopaków?
Rzeczywistość ostatnich kilku lat była wyjątkowo trudna i skomplikowana. Nic dziwnego więc, że widzowie, jak i sami filmowcy poszukują w kinie bardziej może niż dotychczas nadziei i odpowiedzi na dręczące nas wszystkich moralne, egzystencjalne i życiowe wątpliwości. W specjalnej tegorocznej sekcji Mastercard OFF CAMERA, wraz z bohaterami prezentowanych w jej ramach produkcji, wyruszymy na poszukiwania nowych możliwości bycia w świecie poprzez jedną z najbardziej pierwotnych i filmowych zarazem emocji: MIŁOŚĆ. Nie chodzi tu jednak wcale o melodramaty czy rozmaite "love stories" w konwencjonalnym tego terminu rozumieniu. Ale bardziej o takie modele opowiadania o miłości i wyznaczanych przez nią ekranowych relacjach, jakie pozwalają otworzyć się na nowe doświadczenia i porządki.
Od miłości romantycznej, poprzez przyjacielską, rodzicielską, a wreszcie - własną - będziemy przez dziesięć festiwalowych dni przyglądali się intymnym emocjom i generowanym przezeń energiom. Mającym ogromną moc transformacji ludzi, ich poglądów i samego życia. A przede wszystkim będziemy z nadzieją wyglądali lepszego jutra. Na jakie zasługują zarówno nasi widzowie, jak i często pogubione w meandrach codzienności ekranowe postacie.
Gdyby prześledzić historię zarówno literatury, jak i kina, można dostrzec, że motyw zemsty obecny był w nich niemal od zawsze. Często wręcz stanowił kluczowy element fabuły, dając bohaterom motywację do dalszego działania i determinację, by osiągnąć zamierzony cel. To nie przypadek, bo zemsta, postrzegana jako chęć zaprowadzenia sprawiedliwości w integralny sposób, związana jest z historią ludzkości. Bez względu na to, czy miała ona wymiar jednostkowy i osobisty charakter, czy związana była z szerszym kontekstem - politycznym, społecznym, religijnym.
Według jednej z narracji, tej symbolicznej, pandemia koronawirusa, jakiej doświadczyliśmy przed kilkoma laty, była zemstą natury za to, jak człowiek ją zdegradował na przestrzeni lat. O zemście przeczytamy w greckiej mitologii, napędza ona dzieła Szekspira czy stanowi koło zamachowe powieści Aleksandra Dumasa. To również wyjątkowo wdzięczny temat dla filmowców. By wspomnieć jedynie o Quentinie Tarantino i jego znakomitej dylogii "Kill Bill" czy kultowej "Trylogii zemsty" w reżyserii Park Chan-wooka. I choć dzisiaj mówi się wręcz o osobnym subgatunku, pojęcie zemsty znacznie go rozsadza.
Ten element chętnie wykorzystują twórcy thrillerów, kryminałów, ale też filmów kostiumowych, melodramatów, horrorów czy nawet komedii. Zemsta nie uznaje granic, także tych geograficznych. W specjalnej sekcji festiwalu Mastercard OFF CAMERA będziemy chcieli przyjrzeć się różnym obliczom tego zjawiska. Zastanowimy się, jak bardzo jest ono obecne w dzisiejszych niespokojnych czasach oraz czy zemsta jest czy może tylko bywa słodka i potrafi przynieść jakiekolwiek ukojenie.
W nowoczesnym świecie coraz częściej mówi się o problemach psychicznych. Niektóre z nich są genetyczne, inne nabyte i cywilizacyjne, część z pewnością pogłębiła pandemia. Lęki, niepokoje, stany depresyjne to często codzienność wielu z nas. Żyjemy przecież w czasach, gdzie na każdym kroku bombardowani jesteśmy informacjami, z czym nie zawsze potrafimy sobie poradzić. Przebodźcowanie wydatnie odbija się też na naszej psychice. Na szczęście nie jest to już temat tabu ani powód do wstydu. O rozmaitych neurozach, zaburzeniach czy depresji jako chorobie cywilizacyjnej w coraz bardziej otwarty sposób mówi się w przestrzeni publicznej, w czym znacznie pomagają "coming outy" znanych i cenionych osób.
Kino od dawna upodobało sobie neurotycznych, skomplikowanych bohaterów. I choć wysoka wrażliwość może wydawać się przysłowiową kulą u nogi, często to reprezentacje pozytywne, wzruszające, pełne humanizmu, ciepła i empatii. W tegorocznej sekcji festiwalu Mastercard OFF CAMERA zastanowimy się nad tym, jak ważny w tym trudnym czasie jest problem higieny psychicznej, i pokażemy, że pozorną słabość można przekuć w prawdziwą siłę.
Nie mogłoby być udanej edycji Festiwalu Mastercard OFF CAMERA bez dwóch stałych bywalców. Te dwie sekcje już na stałe wpisały się na kartach historii Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA i od zawsze gwarantują pełne sale.
Sekcja stała, której nikomu nie trzeba przedstawiać, co roku gwarantująca jedne z najbardziej intrygujących fabuł i emocjonujących doznań. Wśród filmów jak zawsze perełki amerykańskiego kina niezależnego, które poza festiwalami trudno znaleźć w ogólnodostępnych źródłach. Wśród nich między innymi:
"Good One"
Siedemnastoletnia Sam (przejmująca rola Lily Collias) wyrusza na trzydniową wycieczkę w niezwykle malownicze tereny gór Catskill. Towarzyszy jej ojciec i jego najlepszy przyjaciel, którego syn w ostatnim momencie zrezygnował. Tym samym zmienia się nieco charakter wyprawy. W założeniu miała ona być próbą pogłębienia relacji i czasem, jaki ojcowie spędzą ze swoimi dorastającymi dziećmi. Nic z tego. Co gorsza, Chris, zamiast poświęcić uwagę córce, cały czas rywalizuje i przekomarza się z Mattem. Wyraźnie rozczarowana pokazem męskiego ego bohaterka powoli zaczyna przewartościowywać swoje relacje z ojcem.
Pokazywany premierowo na Sundance Film Festival film Indii Donaldson to jeden z najciekawszych debiutów ubiegłego roku. Ten intymny dramat o dojrzewaniu stara się uchwycić moment, kiedy więź pomiędzy dorastającym dzieckiem a rodzicem wyraźnie się rozluźnia i każdy powoli zaczyna iść w swoją stronę. Wszystko to dzieje się na tle spektakularnego krajobrazu, którego potęgę w niezwykle delikatny sposób ujął autor zdjęć Wilson Cameron. Good One to esencja amerykańskiego Indie. Film został wyróżniony w podczas MFF w Pingyao oraz zdobył Nagrodę Główną Jury w ramach IFF w Bostonie. Wyreżyserowany przez Indię Donaldson, która również jest autorką scenariusza. Za zdjęcia odpowiedzialny jest Wilson Cameron, a muzykę skomponowała Celia Hollander. Wśród obsady są m.in.; Lily Collias, James Le Gros, Danny McCarthy, Sumaya Bouhbal, Valentine Black
"Adult Best Friends"
Katie i Delaney od dziecka są najlepszymi przyjaciółkami. Problem w tym, że znajdują się w zupełnie innym momencie życia. Podczas gdy pierwsza z kobiet dojrzała do tego, by zrobić kolejny ważny krok, a wstępem są oświadczyny jej chłopaka Johna, druga wyraźnie zatrzymała się na etapie koledżu i za wszelką cenę nie chce dorosnąć. Katie liczy się jednak bardzo z opinią Delaney, która za Johnem nie przepada. Powód jest banalny. Boi się, że za sprawą mężczyzny ucierpi ich przyjaźń, a tym samym przestaną być nierozłączne. Katie wpada na pomysł, że tę "trudną" wiadomość o zaręczynach najlepiej będzie przekazać przyjaciółce w trakcie wspólnego babskiego wypadu.
Adult Best Friends to utrzymana w komediowym tonie oda do przyjaźni, zrealizowana przez... dwie najlepsze przyjaciółki. Co więcej, Delaney Buffett i Katie Corwin występują tu w kilku rolach. Wspólnie napisały scenariusz, wcielają się w główne bohaterki, pierwsza z nich film wyreżyserowała, a druga jest jego producentką. Ta opowieść, będąca żeńską wersją buddy movie, pokazuje też, że utrzymanie przyjaźni na całe życie nie jest wcale takie łatwe. Reżyserką filmu jest Delaney Buffett, która razem z Katie Corwin stworzyła scenariusz. Zdjęcia i muzyka to odpowiednio zasługa Jessici Pantoyi i Alexandry Kalinowski. Reżyserka gra również główną rolę, a towarzyszą jej; Hannah Campbell, Carmen Christopher, Katie Corwin i Cazzie David.
"Turn Me On"
Rzeczywistość z filmu Michaela Tyburskiego przypomina nieco tę z popularnego serialu Czarne lustro. Dwójka głównych bohaterów, Joy (Bel Powley) i William (Nick Robinson), żyje w zamkniętej społeczności. W miejscu, gdzie - wydawałoby się - zniknęły wszelkie problemy. Nie emanują żadnymi negatywnymi emocjami, bo zwyczajnie emocji są pozbawieni. Jakichkolwiek. Wszystko w związku z przyjmowaną każdego dnia specjalną pigułką, za sprawą której tracą też wspomnienia oraz autonomię.
Pewnego dnia Joy chce jednak spróbować czegoś innego. Namawia swojego partnera do pominięcia dziennej dawki witaminy, dzięki czemu zaczynają oni poznawać całe spektrum emocji. Od tych, jakie generuje miłość, radość czy seks, po negatywne, związane chociażby z zazdrością czy złością. To też moment, gdy zmienia się nieco tonacja filmu Tyburskiego. Z dystopijnej opowieści z elementami science fiction na pełną czułości i ciepła komedię romantyczną. Siłą Turn Me On, obok bardzo udanych kreacji, jest jego prostota, prowadząca do refleksji na temat naszej egzystencji w świecie nowych technologii i tego, że czasem gorsze momenty pozwalają nam docenić to, co dobre. Film wyreżyserowany został przez Michaela Tyburski, a scenariusz do praca Angeli Bourassy. Muzykę do filmu skomponował Nate Heller, a rolę operatora powierzono Mattowi Mitchellowi. Wśród aktorów są m.in.; Luke Kirby, Griffin Newman, Bel Powley, Nick Robinson i Ava Eisenson. Film podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w San Sebastián otrzymał Nagrodę Jury Młodzieżowego.
Festiwalowe Hity to sekcja, bez której nie można wyobrazić sobie Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA. Festiwalowe Hity to kompleksowy przegląd najbardziej intrygujących pozycji z przeróżnych światowych festiwali.
"Meanwhile on Earth"
Elsę i jej starszego brata Francka zawsze łączyła bliska więź. Kiedy do dwudziestotrzylatki dociera wiadomość, że mężczyzna zaginął w trakcie kosmicznej misji, jej świat ulega całkowitemu przewartościowaniu. Plany Elsy związane ze studiowaniem w szkole artystycznej w Paryżu będą musiały poczekać, gdyż podejmuje ona decyzję o rozpoczęciu pracy jako opiekunka w domu spokojnej starości. Choć życie toczy się dalej, pomnik astronauty wzniesiony na pobliskim rondzie każdego dnia przypomina jej o bolesnej stracie osoby, z którą dzieliła tak wiele.
A przynajmniej do dnia, kiedy z bohaterką kontaktuje się niezidentyfikowana forma życia, przekonując, że istnieje możliwość sprowadzenia jej brata z powrotem na ziemię. "Meanwhile on Earth" to fabularny debiut francuskiego reżysera Jérémy’ego Clapina, który przed kilkoma laty podbił filmowy świat nominowaną do Oscara znakomitą animacją Zgubiłam swoje ciało (2019). Jego nowa produkcja łączy w sobie kilka gatunków. Od science fiction i elementów baśniowych, przez kino akcji, po egzystencjalny dramat podejmujący temat żałoby. Film Clapina to jeden z najciekawszych francuskich debiutów minionego roku. Jest on również autorem scenariusza, a do współpracy przy muzyce i zdjęciach zaprosił Dona Leviego i Roberta Heyvaerta. W filmie występują; Megan Northam, Catherine Salée, Sam Louwyck, Roman Williams i Sofia Lesaffre.
"Pamiętnik ślimaka"
Zdobywca Oscara Australijczyk Adam Elliot wraca z nowym filmem, który okazał się prawdziwym przebojem sezonu festiwalowego, triumfując w Annecy, Londynie czy Sitges. Akcja tej luźno opartej na historii samego reżysera animacji poklatkowej rozgrywa się w latach 70. w australijskiej Canberze. Główną bohaterką jest Grace Pudel, której życie przepełnia samotność, melancholia i defetyzm. Lęki dziewczyny pogłębiają się z chwilą, gdy rozpada się jej rodzina, a ona rozdzielona zostaje z bratem bliźniakiem Gilbertem. Bezpiecznie czuje się tylko wtedy, gdy czyta książki bądź oddaje się osobliwemu hobby, jakim jest zbieranie ślimaków. Promykiem nadziei staje się znajomość, a następnie przyjaźń Grace z ekscentryczną starszą kobietą imieniem Pinky, która w przeciwieństwie do bohaterki jest pełna życia, energii oraz zapału. To spotkanie dodaje dziewczynie odwagi i krok po kroku pozwala jej wyjść ze swojej skorupy.
Film Elliota to niezwykle przejmująca, szczera i pełna czarnego humoru opowieść o outsiderce, która powoli zaczyna odkrywać blaski życia. Postaciom głosów użyczyły takie gwiazdy, jak Sarah Snook, Eric Bana czy Nick Cave. Muzykę do tej australijskiej animacji skomponowała Elena Kats-Chernin. Film otrzymał liczne nominacje i nagrody w tym m.in.; Oscary - Najlepsza pełnometrażowa animacja (nominacja); MFF w Annecy - Najlepszy film; MFF w Sitges - Najlepsza pełnometrażowa animacja; MFF w Londynie - Najlepszy film.
"Souleymane’s Story"
Film francuskiego reżysera Borisa Lojkine przedstawia dwa dni z życia pochodzącego z Gwinei Souleymane’a. Mężczyzna jest nielegalnym imigrantem, który przybył do Paryża w poszukiwaniu lepszego życia. Prowadzi prawdziwy wyścig z czasem, gdyż właśnie za dwa dni odbędzie się jego rozmowa w sprawie ubiegania się o azyl. Bohater, który zarabia na życie, rozwożąc jedzenie po zakorkowanych ulicach Paryża, ma niewiele czasu, by zdobyć pieniądze na niezbędne dokumenty. Ale również by nauczyć się fikcyjnej historii jego ucieczki z Afryki do Europy. Ma ona być na tyle wiarygodna i przejmująca, aby przekonać urzędnika, a tym samym zdobyć dokumenty potwierdzające legalny pobyt we francuskiej stolicy.
Lojkine oddaje w swoim filmie głos tym, którzy zwykle są go pozbawieni. Przedstawia, z jakimi trudnościami każdego dnia muszą zmagać się migranci, by przetrwać. Ta wrażliwa na społeczne nierówności i pełna humanizmu historia pod względem stylu przypomina kino braci Dardenne. Bezapelacyjną gwiazdą filmu jest, wcielający się w tytułową rolę, debiutant Abou Sangare (sam jest imigrantem), który za tę kreację zdobył aktorski laur na festiwalu w Cannes oraz Europejską Nagrodę Filmową. Reżyser filmu - Boris Lojkine, jest również współautorem scenariusza. Wśród obsady zobaczyć można takich francusko-języcznych aktorów jak; Abou Sangare, Nina Meurisse, Ghislain Mahan, Yaya Diallo czy też Mamadou Barry. Film w sezonie festiwalowym nie próżnuje, jeśli chodzi o nagrody i nominacje. Wśród wyróżnień są m.in.; Europejska Nagroda Filmowa - Najlepszy aktor (Abou Sangare), Najlepszy dźwięk; MFF w Cannes - Nagroda Jury, Najlepszy aktor (Abou Sangare) - Un Certain Regard; MFF w Jerozolimie - Najlepszy film międzynarodowy; MFF w Pingayo - Najlepszy reżyser.
Kolejne filmy w ramach sekcji specjalnych Mastercard OFF CAMERA 2025 zostaną ogłoszone już wkrótce! Aby nie przegapić najnowszych informacji najlepiej będzie śledzić stronę festiwalu oraz jego media społecznościowe.