Scenariusz kontynuacji hitu jest gotowy od lat. Film nigdy nie powstanie
Robert Zemeckis promuje swój najnowszy film "Here. Poza czasem". Podczas wizyty w podcaście "Happy Sad Confused" rozmowa zeszła na temat jego hitu z 1988, "Kto wrobił królika Rogera". Reżyser miał dla jego fanów złą wiadomość. Chociaż scenariusz kontynuacji jest od dawna gotowy, nie ma szans na jej realizację.
"Kto wrobił królika Rogera" rozgrywa się w 1947 roku w świecie, w którym bohaterowie kreskówek żyją obok prawdziwych ludzi. Opowiadał historię prywatnego detektywa Eddie'ego Valianta (Bob Hoskins), który zostaje zatrudniony do śledzenia żony tytułowego animka, Jessiki Rabbit (Kathleen Turner). Gdy jej domniemany kochanek i właściciel Miasta Animków ginie, Roger staje się głównym podejrzanym.
Film okazał się ogromnym sukcesem kasowym. Uważany jest także za przełomowy w połączeniu animacji z produkcją aktorską. Otrzymał trzy Oscary, za montaż, montaż dźwięku i efekty specjalne oraz specjalną statuetkę. Stanowił także ewenement, jeśli chodzi o użycie własności intelektualnej. Chociaż za "Królika Rogera" odpowiadał Disney, pojawiły się w nim postaci należące do innych wytwórni, między innymi królik Bugs i kaczor Daffy z Warner Bros.
"Disney ma dobry scenariusz [kontynuacji], ale jest jeden problem: dzisiejszy Disney nigdy nie nakręciłbym królika Rogera" - powiedział Zemeckis w "Happy Sad Confused". "Nie mogliby zrobić filmu z Jessicą".
Następnie wyjaśnił, że w 1988 roku, gdy kręcił "Kto wrobił...", Disney próbował "odbudować swoją markę". "Przyszedłem tam, gdy zmienił się zarząd, który miał mnóstwo energii, który chciał to zrobić. Mówiłem wtedy i mówiłem szczerze, że nakręciłem 'Królika Rogera' tak, jak zrobiłby to Walt Disney. A mówiłem tak z tego powodu, że Disney nie tworzył swoich filmów dla dzieci. Celował w dorosłych. I ja też tak zrobiłem z 'Królikiem Rogerem'" - kontynuował zdobywca Oscara za "Forresta Gumpa".
W 2016 roku Zemeckis przyznał, że scenariusz sequela "Kto wrobił królika Rogera" jest gotowy, a odpowiadają za niego Jeffrey Price i Peter S. Seaman — twórcy oryginału. Fabuła rozgrywałaby się w latach 50. XX wieku i skupiała na małżeństwie Rogera i Jessiki. Zemeckis chciał także, by dzięki efektom komputerowym w filmie pojawił się duch Boba Hoskinsa. Aktor, który w oryginale wcielił się w detektywa Eddie'ego Valianta, zmarł w 2014 roku w wieku 71 lat.