Reklama

"Sami swoi. Początek": Adam Bobik ma poważne problemy zdrowotne. Co z filmem?

Trwają zdjęcia do filmu "Sami swoi. Początek", prequelu kultowej polskiej trylogii o losach Kargula i Pawlaka. Wcielający się w tego ostatniego w młodości Adam Bobik miał poważne problemy zdrowotne. Wyglądało to naprawdę groźnie.

Trwają zdjęcia do filmu "Sami swoi. Początek", prequelu kultowej polskiej trylogii o losach Kargula i Pawlaka. Wcielający się w tego ostatniego w młodości Adam Bobik miał poważne problemy zdrowotne. Wyglądało to naprawdę groźnie.
Adam Bobik /Wojciech Stróżyk /Reporter

W lutym wystartowały zdjęcia do prequelu kultowego dla polskiej kinematografii filmu "Sami swoi". Tym razem twórcy komedii "Sami swoi. Początek" przeniosą nas do czasów, gdy klany mieszkały jeszcze na wschodnich kresach II RP. Reżyserem kolejnej części przygód Kargula i Pawlaka został Artur Żmijewski.

"Sami swoi. Początek": Komedia, która wzruszy

"Chcę zrobić film, który będzie zrozumiały dla współczesnego widza, który wytłumaczy genezę sporu Pawlaków i Karguli oraz opisze świat, w którym żyli przed przybyciem na Ziemie Odzyskane. Chcę, żeby była to zupełnie nowa, uniwersalna opowieść o nas - takich, jakimi jesteśmy na co dzień, z wszystkimi wadami i zaletami. Niezależnie od miejsca, w którym żyjemy" - mówi reżyser. "W jednym z wywiadów Andrzej Mularczyk powiedział: 'Prawdziwa komedia musi bawić i wzruszać'. I właśnie taką komedię chcę zrealizować" - dodaje.

Reklama

Z kolei producent filmu, Tomasz Kubski, tak mówi o produkcji: "Wszyscy zadają nam przemiennie dwa pytania: 'Dlaczego?', 'Po co?'.  Odpowiedź jest banalnie prosta: to jest początek całej historii i to miała być pierwsza część kultowej serii, ale pod koniec lat 60. ze względów politycznych nikt by nie pozwolił na produkcję filmu, który w negatywny, trochę prześmiewczy sposób ukazuje bratni naród radziecki. Tak naprawdę trylogia bez części, którą obecnie produkujemy jest niepełna, uboższa o świat, w którym Pawlak pierwszy raz się zakochał, pierwszy raz miał złamane serce, pierwszy raz walczył o swoje".

Adam Bobik jako Kazimierz Pawlak. Ta rola dużo go kosztuje

Choć długo spekulowano na temat tego, kto wcieli się we wspomnianego Pawlaka, już oficjalnie wiadomo, że w tej kreacji zobaczymy Adama Bobika. Dla młodego aktora zmierzenie się z kultową produkcją to z pewnością niełatwe zadanie.

"Dialogi, które napisał Andrzej Mularczyk, zostały podrasowane do wersji gwary kresowej, jednak robimy wszystko, aby słowa nie były niezrozumiałe dla widza. Będzie zaśpiew, zaciąg. Jestem z Podlasia, więc całkiem łatwo mi to przyszło, ale przygotowując się do roli, wsłuchiwałem się w Pawlaka z trylogii 'Samych swoich'. Nawet gdy schodzę z planu, przebieram się w swoje ubrania czy idę na przerwę, zaciągam i mówię tym filmowym językiem" - zdradził aktor.

Rola Pawlaka wymaga od młodego aktora także sporego wysiłku fizycznego. Okazuje się, że nie skończyło się to dla niego najlepiej.

"Po paru dniach ostrego zapierdzielu na planie wysiadły mi nogi. Na szczęście zaprzyjaźniony z kolegą fizjoterapeuta przyszedł mi z pomocą i strasznie bolesnym zabiegiem uratowali mnie. Dosłownie postawili mnie na nogi. Na drugi dzień znowu mogłem biegać. Był tu taki fizycznie wymagający okres" - wyznał Adam Bobik jednemu z tabloidów.

Bobika polscy widzowie mogą pamiętać z ról w filmach: "Samiec alfa", "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", "Żeby nie było śladów" czy "Tonia". Na swoim koncie ma również role w najpopularniejszych polskich serialach m.in.: "Komisarzu Alexie", "Minucie ciszy" czy "Na dobre i na złe".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Adam Bobik | Sami swoi. Początek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy