Samantha Davis nie żyje. Wzruszające słowa jej męża. "Brakuje mi jej uścisków"
24 marca 2024 roku zmarła Samantha Davis, aktorka i współzałożycielka pomagającej osobom niskorosłym organizacji Little People UK. Miała 53 lata.
Jej śmierć potwierdził jej mąż Warwick Davis w oświadczeniu przesłanym do BBC. Nie podał w nim przyczyny zgonu. Zaznaczył jednak, że zdrowie jego żony stopniowo pogarszało się w ostatnich latach.
"Moja żona i bratnia dusza, najlepsza przyjaciółka. Oddana matka. Mój ulubiony człowiek. Odeszła moja najbardziej zaufana powierniczka i zagorzała zwolenniczka wszystkiego, co robiłem w mojej karierze. Najbardziej otwarta, ciepła osoba, jaką kiedykolwiek znałem. Jej odejście pozostawiło ogromną dziurę w życiu naszej rodziny. Brakuje mi jej uścisków. Była wyjątkową postacią, zawsze dostrzegającą słoneczną stronę życia. Miała figlarne poczucie humoru i zawsze śmiała się z moich kiepskich dowcipów" - wspominał Warwick Davis w oświadczeniu przesłanym stacji BBC.
Harrison i Annabelle, dzieci Davisów, napisały, że "miłość i radość ich matki prowadziła ich przez całe życie". "Mama była naszą najlepszą przyjaciółką i to zaszczyt, że obdarowała nas swoją miłością".
Wytwórnia Disneya, właściciel praw do filmu "Willow", na którego planie poznali się Davisowie w 1988 roku, opublikowała oświadczenie. Samantha została w nim nazwana "ukochaną członkinią brytyjskiej społeczności filmowej i telewizyjnej". "Nasze myśli są z rodziną Davisów w tym trudnym czasie" - czytamy.
W "Willow" Warwick Davis wcielił się w tytułowego bohatera. Samantha towarzyszyła mężowi w innych filmach, między innymi "Leprechaunie 2" oraz "Harrym Potterze i Insygniach Śmierci, części II". W 1995 roku małżeństwo powołało do życia Willow Menagment, agencję talentów dla aktorów niskorosłych. W 2012 roku założyli Little People UK, organizację charytatywną pomagającą osobom niskorosłym.