"Ryzykowny interes" to amerykański komediodramat z 1983 roku napisany i wyreżyserowany przez debiutanta Paula Brickmana . Film przedstawiał seksualne wyczyny licealisty podczas wakacyjnej wycieczki jego rodziców.
Produkcja odniosła artystyczny i komercyjny sukces. Przy budżecie wynoszącym zaledwie sześć milionów dolarów, zarobiła w kinach ponad dziesięć razy więcej. Widzowie i krytycy porównywali ją do kultowego "Absolwenta" (1967) z Dustinem Hoffmanem w roli głównej.
Głównym bohaterem "Ryzykownego interesu" był nastolatek Joel, którego rodzice udają się na wakacyjną wycieczkę. Chłopak postanawia wykorzystać fakt, że przez najbliższe dni będzie miał "wolną chatę". Jednak już w trakcie pierwszych chwil nieograniczonej wolności niszczy samochód ojca. Aby zdobyć pieniądze na remont auta, postanawia założyć w domu... agencję towarzyską. Pomaga mu w tym piękna Lana.
Do roli Joela przesłuchiwani byli Sean Penn, Gary Sinise, Kevin Bacon, John Cusack i Tom Hanks. Natomiast Timothy Hutton odrzucił propozycję występu w filmie. Podobnie uczyniły Sharon Stone i Debra Winger, którym oferowano rolę Lany.
Zdjęcie
Rebecca De Mornay w scenie z filmu "Ryzykowny interes"
/ Rights Managed / Mary Evans Picture Librar / Agencja FORUM
Ostatecznie wybrano Toma Cruise'a i Rebeccę De Mornay . Ten pierwszy miał już wówczas na koncie "Szkołę kadetów" oraz "Wyrzutków", jednak to występ w filmie Brickmana określany jest jako jego przełomowa rola. Aktor otrzymał za nią pierwszą w karierze nominację do Złotych Globów. Wkrótce później pojawił się w filmach "Legenda", "Top Gun" i "Kolor pieniędzy", którymi potwierdził status nowej gwiazdy amerykańskiego kina.
Tom Cruise: Uśmiech zwycięzcy 15
zobacz zdjęcia
Tom Cruise: Uśmiech zwycięzcy
Tom Cruise to nie tylko pełne wybuchów i pojedynków na pięści superprodukcje w stylu "Mission: Impossible" (film w sobotę, 12 grudnia, przypomni o 18:25 Polsat Film). Chcąc to udowodnić, przypominamy dużo bardziej stonowane kreacje gwiazdora, który ma na swoim koncie trzy Złote Globy i trzy nominacje do Oscara.
1 / 15
Jeden z najbardziej znanych aktorów amerykańskich urodził się 3 lipca 1962 roku w Syracuse w stanie Nowy Jork jako Thomas Cruise Mapother IV, syn inżyniera elektronika Thomasa Mapothera III i nauczycielki Mary Lee Mapother. Rodzice przyszłego gwiazdora - którzy rozwiedli się, gdy miał 11 lat - często się przeprowadzali, co wpłynęło na życie Toma i jego trzech sióstr. Nim Cruise ukończył czternaście lat, uczył się w piętnastu różnych placówkach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W szkole średniej należał do drużyny zapaśników - jego plany sportowe przekreśliła jednak kontuzja kolana.
Źródło: East News
Autor: WARNER BROTHERS / Album
2 / 15
"Młodzieniec wrażliwy, religijny, który myślał o tym, by zostać księdzem" - tak Cruise'a z okresu, gdy był nastolatkiem, opisał znany amerykański portal filmowy IMDb. Po ukończeniu szkoły Tom przeprowadził się do Nowego Jorku. Już wtedy myślał o aktorstwie. Zaczął od chodzenia na castingi do reklam, często jednak żegnano go argumentem: "zbyt wyrazisty". Ma uśmiech zwycięzcy - oceniano, przy okazji wymieniania jego charakterystycznych cech wyglądu.
Źródło: East News
Autor: Jason Winslow / Splash News
3 / 15
Mimo wszystko, Cruise nie był wówczas aż tak przystojny, jak wszyscy sądzą. Musiał popracować nad swoim wyglądem, aby trafić do pierwszej ligi Hollywood. Złośliwi mówią nawet, że jego przemiana idealnie wpisuje się w ramy powiedzenia: "nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni".
W kinie Cruise zadebiutował na początku lat 80. w filmie Franco Zeffirellego "Niekończąca się miłość" (1981). W tym samym roku wystąpił w wojskowej "Szkole kadetów" Harolda Beckera, razem z Seanem Pennem i Timothym Huttonem, zwracając na siebie uwagę krytyki. W 1983 r. zagrał w "Wyrzutkach" Francisa Forda Coppoli i "Ryzykownym interesie" Paula Brickmana, a w 1985 r. w nominowanej do Oscara produkcji fantasy "Legenda" w reżyserii Ridleya Scotta.
Źródło: Getty Images
Autor: Nancy Moran/Sygma
4 / 15
Przełomowym dla kariery Cruise'a okazał się zrealizowany rok później przez Tony'ego Scotta film akcji "Top Gun" (1986), opowiadający o szkole pilotów marynarki wojennej. Aktor wystąpił tam razem z Kelly McGillis i Valem Kilmerem. Po "Top Gun" (sequel produkcji zapowiadany jest na 2021 rok), który przyniósł producentom dochody w wysokości 350 mln dolarów, Cruise zyskał światową sławę. Później już prawie każdego roku można go było oglądać w głośnych i kasowych produkcjach...
Źródło: Getty Images
Autor: Paramount Pictures/Sunset Boulevard/Corbis
5 / 15
O wiele bardziej interesujące są jednak te kreacje artysty, które może i nie zdominowały pierwszych stron gazet ani nie przyczyniły się do milionowych zysków, ale znacząco wpłynęły na rozwój aktorski samego Toma Cruise'a. Jedną z pierwszych tego typu ról była kreacja Vincenta Laurii w "Kolorze pieniędzy" (1986) Martina Scorsese, sequelu słynnego "Bilardzisty" (1961) Roberta Rossena. Bohater grany przez Cruise'a jest młodym, utalentowanym, aczkolwiek zbyt pewnym siebie graczem, który zwracając uwagę swoją oryginalnością i talentem dawnego mistrza, Eddiego Felsona, wyrusza z nim w trasę, której finałem mają być mistrzostwa świata w bilarda w Atlantic City. "Posiada wiele aktorskiej odwagi. Nie boi się piąć w górę i ryzykować" - mówił wówczas o młodym aktorze sam Paul Newman, nagrodzony za rolę "Szybkiego Eddiego" Oscarem.
Źródło: Getty Images
Autor: Touchstone Pictures
6 / 15
Zaledwie dwa lata później Cruise zagrał u boku innej legendy kina, Dustina Hoffmana, w niezwykle popularnym "Rain Manie" (1988). W filmie Barry'ego Levinsona Tom wcielił się w Charlie'ego Babbita, biznesmena, który przeżywa poważne kłopoty finansowe. Po śmierci ojca liczy na pokaźny spadek, jednak okazuje się, że ten, skłócony za życia z synem, cały majątek zapisał na rzecz szpitala psychiatrycznego. Charlie rusza na miejsce, gdzie dowiaduje się, że ma cierpiącego na autyzm brata, Raymonda (Hoffman). Licząc na połowę spadku, porywa go pod pretekstem przejęcia nad nim opieki.
Źródło: East News
Autor: United Archives IFA The Film Archives 2017
7 / 15
Pierwszy Złoty Glob i premierową nominację do Oscara Cruise uzyskał za kreację Rona Kovica w "Urodzonym 4 lipca" (1989), jednej z części "trylogii wietnamskiej" Olivera Stone'a. Jego bohater to postać autentyczna, zgodnie z tytułem, urodzona w amerykańskie Święto Niepodległości i wychowana w duchu patriotyzmu, który popycha Rona, by zgłosił się jako ochotnik do armii. Młody chłopak trafia do Wietnamu przekonany, że będzie walczył z komunistami. Ranny na froncie, wyniszczony fizycznie (sparaliżowany od pasa w dół) i psychicznie wraca do kraju, w przeświadczeniu, że został oszukany przez państwo, w efekcie czego rozpoczyna działalność pacyfistyczną.
Źródło: Getty Images
Autor: Universal Pictures
8 / 15
Po raz kolejny żołnierza aktor zagrał w "Ludziach honoru" (1992) Roba Reinera. Tym razem wcielił się jednak w prawnika amerykańskiej marynarki wojennej, porucznika Daniela Kaffee'ego, prowadzącego wraz z graną przez Demi Moore komandor podporucznik JoAnne Galloway śledztwo w sprawie o zabójstwo, która grozi wybuchem skandalu na wielką skalę. Gdy zwierzchnicy powierzają im obronę dwóch żołnierzy piechoty morskiej, oskarżonych o zamordowanie kolegi, oboje natrafiają na zmowę milczenia w imię lojalności i honoru. Prawnicy odkrywają istnienie niepisanego kodeksu i stawiają czoła jego zaciekłemu obrońcy, granemu przez Jacka Nicholsona, pułkownikowi Nathanowi R. Jessepowi.
Źródło: Getty Images
Autor: Mondadori
9 / 15
O wiele mniej zwyczajna była kolejna kreacja artysty. W "Wywiadzie z wampirem" (1994) Neila Jordana wcielił się bowiem w jednego z tytułowych krwiopijców. Jego Lestat to wiekowy wampir, który pod koniec XVIII wieku dokonuje przemiany Louisa de Pointe du Laca (Brad Pitt), młodego wdowca, którego żona zmarła podczas porodu. Mężczyźni stają się wiernymi kompanami, jednak z biegiem czasu Louis coraz mniej jest w stanie radzić sobie z ciężarem, jakim obdarował go Lestat. Nie widzi nic dobrego w bezustannym zabijaniu ludzi, w czym specjalizuje się jego przyjaciel. Na domiar złego po jakimś czasie dołącza do nich mała dziewczynka (Kirsten Dunst), przez co zaczynają tworzyć coś w rodzaju krwiożerczej rodziny.
Źródło: Getty Images
Autor: WARNER BROTHERS
10 / 15
W odróżnieniu od Lestata - niezbyt lubianej przez widzów kreacji - wszyscy wprost przepadają za tytułowym bohaterem filmu "Jerry Maguire", w którego Cruise (kolejny Złoty Glob i nominacja do Oscara) wcielił się w 1996 roku. W filmie Camerona Crowe'a aktor zagrał wpływowego agenta sportowego, świetnie zarabiającego, z atrakcyjną dziewczyną u boku, który pod wpływem wyrzutów sumienia pisze manifest. Protestuje w nim przeciwko "wyścigowi szczurów" i bezmyślnej pogoni za karierą oraz pieniędzmi. Konsekwencją jego posunięcia jest utrata dotychczasowego stanowiska, co jednocześnie jest dla Jerry'ego szansą na nowy początek.
Źródło: Getty Images
Autor: TriStar
11 / 15
Nie da się ukryć, że swój gwiazdorski status Cruise utrzymuje od lat w dużej mierze dzięki serii "Mission: Impossible". Film Briana De Palmy z 1996 roku był gigantycznym sukcesem i zapoczątkował cykl, którego kolejne odsłony biją rekordy popularności. 25 lat po realizacji pierwszego filmu, realizowane są właśnie (jednocześnie!) jego siódma i ósma już część.
Jedną z najlepszych odsłon serii jest z pewnością "Mission: Impossible 2". Film Johna Woo w sobotę, 12 grudnia, przypomni o 18:25 Polsat Film. Grany przez Cruise'a agent MI6 Ethan Hunt po raz kolejny staje tu przed z pozoru "niemożliwym do wykonania" zadaniem. Musi zwerbować międzynarodowej klasy złodziejkę, aby dotrzeć do byłego agenta rządowego, który wykradł z laboratorium firmy farmaceutycznej próbki śmiertelnego wirusa, zwanego Chimerą. Szaleniec chce wywołać światową epidemię i wzbogacić się na zyskach ze sprzedaży antidotum...
Źródło: East News
Autor: united archives
12 / 15
Żaden film Cruise'a nie zyskał takiego rozgłosu i nie wzbudził takich kontrowersji (w dodatku przed premierą!), jak "Oczy szeroko zamknięte" (1999). Było to ostatnie dzieło genialnego Stanleya Kubricka, którego scenariusz artysta oparł na motywach powieści Arthura Schnitzlera, pisarza zaprzyjaźnionego z Freudem. Obraz pełen jest erotycznych scen, w których udział biorą także Tom i jego ówczesna żona, Nicole Kidman. Osią filmu jest nocna eskapada, na jaką wyrusza grany przez Cruise'a doktor William Harford, po tym, jak żona opowiada mu o swoich fantazjach erotycznych z innym mężczyzną. Podróż ta może zagrozić jego małżeństwu, a jego samego uwikłać w zagadkowe morderstwo o podłożu seksualnym.
Źródło: Getty Images
Autor: WARNER BROTHERS
13 / 15
W tym samym roku aktor zagrał też jedną ze swoich najlepszych i najbardziej nieoczekiwanych ról w karierze. W "Magnolii" (1999) Paula Thomasa Andersona, opowieści o mieszkańcach Kalifornii poszukujących swego miejsca w życiu, za którą nagrodzono go kolejnym Złotym Globem i nominacją do Oscara, wcielił się we Franka Mackeya, showmana prowadzącego mocno mizoginiczny kurs dla mężczyzn. Mimo że przed laty wraz z matką został porzucony przez ojca, teraz sam uczy niepewnych siebie panów, jak wykorzystywać kobiety, zanim one uczynią z nich swoje ofiary.
Źródło: Getty Images
Autor: United Archives IFA The Film Archives 2017
14 / 15
Cruise'a ekranowego superbohatera znamy z serii "Mission: Impossible", "Top Gun" czy "Raportu mniejszości", ale w ostatnim czasie aktor coraz częściej przyjmuje role parodiujące jego dotychczasowe dokonania. Tak było w wypadku produkcji "Jaja w tropikach" (2008), satyry Bena Stillera, w której gwiazdor wcielił się w Lesa Grossmana, producenta wykonawczego, który ma przywrócić na właściwe tory wojenną produkcję "Tropic Thunder", w której grają największe sławy Hollywood (wcielają się w nie m.in. Robert Downey Jr., Jack Black i sam Stiller). W "Jajach w tropikach" Cruise pokazuje, że wbrew obiegowej opinii ma sporo dystansu zarówno do siebie, jak i całego przemysłu filmowego.
15 / 15
Podobna sytuacja miała miejsce w komediowym musicalu "Rock of Ages" (2012) Adama Shankmana, w którym artysta grał kultowego rockmana, na którego widok mdleją kobiety. Jego Stacee Jaxx to zmęczony występami, sławny gwiazdor, który nijak nie może trafić w swoim życiu na właściwą kobietę (ten opis kogoś wam nie przypomina?). Akcja filmu rozgrywa się w latach 80. w tytułowym klubie w Los Angeles, a w tle pobrzmiewają najsłynniejsze "kawałki" z tamtych czasów (piosenki Def Leppard, Poison, Journey, Twisted Sister, Bon Jovi, Pat Benatar czy Whitesnake) w wykonaniu gwiazd, w tym samego Toma Cruise'a.
Z kolei dla De Mornay była to dopiero druga filmowa kreacja. Jej debiutem był występ w nieudanym musicalu Francisa Forda Coppoli "Ten od serca" (1982).
I choć Cruise zgarnął niemal wszystkie zachwyty, kreacja uwodzicielskiej dziewczyny na telefon również nie umknęła uwadze krytyków, którzy doceniali "ekranową naturalność" De Mornay i "wygląd dziewczyny z college'u".
Po sukcesie produkcji Brickmana młodej aktorce przypadła w udziale rola mechanika w filmie Andrieja Konczałowskiego "Uciekający pociąg". Potem wcieliła się w bogobojną żonę w "The Trip To Bountiful" Hortona Foote'a.
Rebecca de Mornay: Ryzykowny interes 10
zobacz zdjęcia
Rebecca de Mornay: Ryzykowny interes
1 / 10
Kiedy pojawiała sie na ekranie, mogliśmy liczyć na płomienną scenę erotyczną. Tak było w w "Ryzykownym interesie" (1983), w którym debiutowała na ekranie u boku Toma Cruise'a, nie mniej emocji wzbudził jej duet z Antonio Banderasem w filmie "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym" (1995). Najlepsze lata ma już co prawda za sobą, z okazji 55.urodzin Rebekki de Mornay przypominamy jednak jej najważniejsze ekranowe wcielenia - fot. Valerie Macon
2 / 10
Rebecca De Mornay zadebiutowała na ekranie w przeboju z 1983 roku w reżyserii Paula Brickmana "Ryzykowny interes" (Risky Business), w którym zagrała uwodzicielską dziewczynę na telefon u boku Toma Cruise.
3 / 10
Za rolę w "Ryzykownym interesie" Tom Cruise otrzymał w 1983 roku nominację do Złotego Globu, jednak kreacja Rebekki de Mornay także nie umknęła uwadze krytyków, którzy doceniali jej ekranową natualrność i "wygląd dziewczyny z college'u".
4 / 10
Po sukcesie 'Ryzykownego interesu" De Mornay przypadła w udziale rola mechanika w filmie Andrieja Konczałowskiego "Uciekający pociąg" (na zdjęciu). Potem wcieliła się w bogobojną żonę w "The Trip To Bountiful" Hortona Foote'a (z Geraldine Page).
5 / 10
W następnych latach oglądaliśmy ją m.in. w "Adwokacie diabła" Sidneya Lumeta, gdzie zagrała prawniczkę, która podejmuje się obrony mężczyzny oskarżonego o zabójstwo żony (na zdjęciu, z Donem Johnsonem); jako kochającą żonę w "Ognistym podmuchu" Rona Howarda, czy piosenkarkę w filmie "The Winner" Alexa Coxa.
6 / 10
O tym, że świetnie prezentuje się w historycznych kostiumach, udowodniła rolą w Milady De Winter w "Trzech muszkieterach". Tu akurat pozbawiła garderoby Chrisa O'Donnella, wcielającego się w postać D'Artagnana.
Źródło: materiały dystrybutora
7 / 10
Występ w thrillerze "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym" (1995), gdzie de Mornay partnerował Antonio Banderas, zwrócił na nią uwagę z powodu odważnych scen erotycznych - fot. Everett Collection
8 / 10
Rebbeca De Mornay zagrała tam psycholog sądową, która nawiązuje płomienny romans z poznanym w sklepie mężczyzną. Aktoka pełniła przy projekcie równiez funkcje producentki, jednak "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym" okazał się artystyczna porażką, zyskując jednynie 15% pozytywnych recenzji w popularnym serwisie Rotten Tomatoes.
9 / 10
- Wykorzystaliśmy w "Tożsamości" kilka naprawdę odważnych pomysłów - mówił reżyser James Mangold. - Bawimy się tutaj konwencjami - zaskakujemy i szokujemy - dodawał twórca "Tożsamości" (2003). Aktorka wcieliła się w postać gwiazdy telewizyjnej z lat 80. ubiegłego wieku.
Źródło: materiały prasowe
10 / 10
W ostatnich latach De Mornay oglądać możemy jedynie w niskobudżertowych produkcjach w stylu "Apartment 1303 3D" (na zdjęciu).
Źródło: materiały prasowe
W następnych latach oglądaliśmy ją m.in. w "Adwokacie diabła" Sidneya Lumeta, gdzie zagrała prawniczkę, która podejmuje się obrony mężczyzny oskarżonego o zabójstwo żony (Don Johnson), jako kochającą żonę w "Ognistym podmuchu" Rona Howarda czy piosenkarkę w filmie "The Winner" Alexa Coxa.
To, że świetnie prezentuje się w historycznych kostiumach, udowodniła rolą w Milady De Winter w "Trzech muszkieterach", gdzie pozbawiła garderoby m.in. Chrisa O'Donnella, wcielającego się w postać D'Artagnana.
Z kolei występ w thrillerze "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym" (1995), gdzie partnerował jej Antonio Banderas , zwrócił na De Mornay uwagę z powodu odważnych scen erotycznych. Aktorka zagrała tam psycholog sądową, która nawiązuje płomienny romans z poznanym w sklepie mężczyzną. Aktorka pełniła przy projekcie również funkcje producentki, jednak "Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym" okazał się artystyczna porażką, zyskując jedynie 15% pozytywnych recenzji w popularnym serwisie Rotten Tomatoes.
W kolejnych latach kariera De Mornay mocno podupadła. Pojawiała się jedynie w niskobudżetowych produkcjach w stylu "Apartment 1303 3D", "Jestem zemstą" czy "She Ball". Młodzi widzowie mogą ją kojarzyć z roli Dorothy Walker w serialu Netfliksa "Jessica Jones".