Reklama

Rusza produkcja filmu "Miasto'44"

To już pewne - rusza produkcja pierwszego współczesnego filmu o Powstaniu Warszawskim. Producenci i reżyser Jan Komasa chcą wykreować nowe gwiazdy kina dzięki castingom w całej Polsce.

Informacje o projekcie "Miasto'44" pojawiały się już 6 lat temu. Wtedy też rozpoczęły się przygotowania do realizacji pierwszego współczesnego filmu, którego akcja toczyć się będzie na tle Powstania Warszawskiego. Dla producenta filmu - Michała Kwiecińskiego (Akson Studio) film o Powstaniu był od wielu lat projektem priorytetowym, wymagającym starannego przygotowania merytorycznego.

Premiera filmu odbędzie się w 70. rocznicę wybuchu Powstania - w sierpniu 2014 roku. Realizacja filmu "Miasto'44" w reżyserii Jana Komasy oficjalnie weszła we właściwą fazę. W najbliższych dniach, w dwóch miastach, rozpoczynają się castingi do filmu.

"Miasto'44" nie będzie typowym filmem historycznym. Zamiast pompatycznych scen wojennych reżyser chce pokazać w nim historię młodych ludzi którzy, mimo dramatu toczącego się wokół, przeżywają te same uczucia, fascynacje i emocje, co wszyscy nasto- i dwudziestolatkowie. Premiera filmu będzie miała wymiar symboliczny, będzie bowiem częścią obchodów 70. rocznicy wybuchu Powstania w sierpniu 2014 roku.

Reklama

Producenci i reżyser zaznaczają, że zarówno w rolach głównych jak i drugoplanowych pragną obsadzić aktorów do tej pory nie znanych szerszej publiczności. Liczymy, że castingi pomogą nam odnaleźć talenty i osobowości bez rozbudowanego CV aktorskiego, ale z cechami, których szukamy - podkreśla Olga Kwiecińska, szefowa działu PR w Akson Studio. To szansa dla tych, którzy chcą zaistnieć w polskim filmie przy okazji jednego z najważniejszych filmów ostatnich lat, bo takie ambicje wiążemy z "Miastem'44" - dodaje.

"Miasto" będzie filmem o nienawiści - przeczytaj wywiad z Janem Komasą na stronach INTERIA.PL!

Główne role zagrają m.in. Jakub Wesołowski i Anna Próchniak.

"Ten scenariusz to przede wszystkim uczuciowy trójkąt. Chłopak nazywa się Sebastian, dziewczyny Kama i Biedronka. Obserwujemy, co się dzieje z nimi i z ich przyjaciółmi przy zgrupowaniu 'Radosław', które ruszyło z Woli, a potem przeszło przez miasto i skończyło działania na Czerniakowie" - powiedział w sierpniu Jan Komasa, który scenariusz napisał wraz z Maciejem Pisukiem ("Jesteś Bogiem").

"W tym filmie uciekamy od polityki, ponieważ na ten temat jest wiele książek, spotkań i dyskusji. Tu pokazujemy gonitwę za emocjami" - zapowiedział reżyser "Miasta'44".


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama