Reklama

Russell Crowe żegna Sinead O'Connor: "Niech twoje odważne serce zazna pokoju"

Gwiazdor 'Gladiatora" Russell Crowe dołączył do gwiazd, które po śmierci Sinead O'Connor podzieliły się w mediach społecznościowych wspomnieniem o irlandzkiej wokalistce. Rok temu, podczas zdjęć do "Egzorcysty papieża", przypadkowo natknął się na piosenkarkę w Dublinie.

Gwiazdor 'Gladiatora" Russell Crowe dołączył do gwiazd, które po śmierci Sinead O'Connor podzieliły się w mediach społecznościowych wspomnieniem o irlandzkiej wokalistce. Rok temu, podczas zdjęć do "Egzorcysty papieża", przypadkowo natknął się na piosenkarkę  w Dublinie.
Russell Crowe poznał Sinead O'connor rok przed śmiercią wokalistki /Brendon Thorne/Andrew Chin /Getty Images

"W zeszłym roku pracowałem w Irlandii. Pewnego razu w chłodny dzień popijałem piwo na dworze z kilkoma nowymi przyjaciółmi, przed pubem w Dalkey. Obok nas przeszła pewna kobieta. Miała ocieplaną kurtkę zapiętą pod brodę, a jej pochyloną głowę zakrywał szalik. Jeden z moich nowych przyjaciół krzyknął do niej, zerwał się i pobiegł za nią" - relacjonuje na swoim Twitterze Russell Crowe.  

Russel Crowe żegna Sinead O'Connor: "Niech twoje odważne serce zazna pokoju"

"30 metrów dalej przyjaciel wymienił uściski z kobietą, po czym mnie zawołał. Tam, pod latarnią, we mgle spotkałem Sinead. Spojrzała mi w oczy i powiedziała z rozbrajającą łagodnością 'Och, to ty, Russell" - wspomina nowozelandzko-australijski aktor. Nie skończyło się na zdawkowej wymianie uprzejmości... Piosenkarka poszła z mężczyznami do stolika i zamówiła gorącą herbatę.

Reklama

"W pełnej otwartości rozmowie wędrowaliśmy przez takie tematy jak niedawna falę upałów w Dublinie, lokalna polityka, polityka amerykańska, walka o prawa rdzennej ludności w wielu miejscach, szczególnie w Australii. Dzieliła się swoimi ciepłymi wspomnieniami o Nowej Zelandii. Rozmawialiśmy też o wierze, muzyce, filmach i jej bracie - pisarzu" - opowiada Crowe. Przede wszystkim jednak miał okazję powiedzieć jej, że jest jego bohaterką.

"Kiedy jej druga filiżanka wychłodziła się od panującego na dworze zimna, wstała, objęła nas wszystkich i odeszła w kierunku ukrytych we mgle latarni. Siedzieliśmy tam we czwórkę i w różny sposób wyrażaliśmy tę samą myśl: 'Cóż za niesamowita kobieta'. Sinead, niech twoje odważne serce zazna pokoju" - Crowe zakończył post.

W ubiegłym roku, od września, aktor realizował w Irlandii zdjęcia do "Egzorcysty papieża", w którym zagrał główną rolę. Chodzi o film oparty na wspomnieniach księdza Gabriele Amortha, który pełnił funkcję głównego egzorcysty Watykanu.

Sinead O'Connor pracowała nad nowym albumem

Ciało Sinead O'Connor zostało znalezione w środę 26 lipca przed południem w jej domu w Londynie. Zgon stwierdzono na miejscu, okoliczności jej śmierci nie są traktowane jako podejrzane - przekazała w czwartek londyńska policja.

Informację o śmierci 56-letniej irlandzkiej piosenkarki przekazała w środę wieczorem jej rodzina. "Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszej ukochanej Sinead. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i poprosili o uszanowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie" - napisano w krótkim oświadczeniu rodziny.

Dwa tygodnie temu O'Connor poinformowała fanów, że niedawno przeprowadziła się z powrotem do Londynu po 23 latach nieobecności i czuje się "bardzo szczęśliwa, że jest w domu". Przekazała też, że kończy pracę nad albumem, który zostanie wydany na początku przyszłego roku i planuje rozpocząć światową trasę koncertową obejmującą Australię, Nową Zelandię, Europę i Stany Zjednoczone.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Russell Crowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy