Reklama

Rude włosy, cięty język, sztuczna noga

Helena Bonham Carter po raz kolejny udowadnia, że nie boi się aktorskich wyzwań, a do takich bez wątpienia należy jej udział w filmie "Jeździec znikąd", najnowszej produkcji twórców "Piratów z Karaibów".

Carter gra Red Harrington, posiadaczkę ogromnej fryzury, ciętego języka, sztucznej nogi oraz wędrownego przybytku nieskromnych uciech.

"Chciałam wziąć udział w tym filmie, ponieważ nikt wcześniej nie zaproponował mi roli jednonogiej właścicielki podejrzanego lokalu w westernie" - śmieje się aktorka, opisując swoją postać jako "silną, nie owijającą w bawełnę pragmatyczkę".

Szalone pościgi, potyczki na dachach pędzących pociągów i Johnny Depp w roli tajemniczego Indianina Tonto - "Jeździec znikąd" wejdzie na ekrany polskich kin już w 19 lipca. Twórcami filmu są Jerry Bruckheimer i Gore Verbinski, odpowiedzialni za sukces niezapomnianych "Piratów z Karaibów". W jednej z głównych ról, obok Johnny'ego Deppa, zobaczymy Armiego Hammera jako Johna Reida. Ten niezwykły duet ramię w ramię będzie walczyć z chciwością i korupcją.

Reklama

W filmie występują także: Tom Wilkinson, William Fichtner, Barry Pepper, James Badge Dale, Ruth Wilson i Helena Bonham Carter.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy