Reklama

Rose Marie nie żyje

Rose Marie, gwiazda kina, telewizji i teatru, zmarła w czwartek 28 grudnia w kalifornijskim Van Nuys. Miała 94 lata. O aktorce mówiło się, że miała najdłuższą karierę w show-biznesie.

Rose Marie, gwiazda kina, telewizji i teatru, zmarła w czwartek 28 grudnia w kalifornijskim Van Nuys. Miała 94 lata. O aktorce mówiło się, że miała najdłuższą karierę w show-biznesie.
Rose Marie (15.08.1923 - 28.12.2017) /Stephen Shugerman /Getty Images

"Ze złamanym sercem przekazujemy niesłychanie smutną wiadomość. Nasza ukochana Rose Marie zmarła dzisiejszego popołudnia" - napisano na oficjalnym koncie gwiazdy na Twitterze.

Kariera Rose Marie Mazzetty, bo tak naprawdę nazywała się Rose Marie, trwała ponad dziewięć dekad. Gwiazda rozpoczęła występy jako dziecko, występując na scenie jako Baby Rose Marie. Później można ją było podziwiać na małym i dużym ekranie, na teatralnej scenie, a także w nocnych klubach. Nagrała ponadto kilka przebojów.

Rose Marie urodziła się 15 sierpnia 1923 roku na nowojorskim Manhattanie. Była córką wodewilowego amerykańskiego aktora o włoskich korzeniach Franka Mazzetty, który występował jako Frank Curley. Jej matka miała polskie korzenie i nazywała się Stella Gluszcak.

Reklama

Miała zaledwie trzy lata, gdy zaczęła występy jako Baby Rose Marie. Jako pięciolatka została gwiazdą radia i zagrała w serii filmów. Jako nastolatka występowała w nocnych klubach, gdzie zetknęła się z wieloma słynnymi... gangsterami, m.in. Alem Capone i Bugsym Siegelem. W latach 1929-34 miała własne komediowe show w radiu. W latach 30. pojawiała się też w filmach, m.in. w "International House" zrealizowanym dla wytwórni Paramount.

W tamtym czasie nagrała też kilka przebojów, m.in. z akompaniamentem grupy Fletechera Hendersona, jednej z pierwszych orkiestr jazzowych składających się z czarnoskórych muzyków. Jej utwór "Say That You Were Teasing Me" był ogólnokrajowym hitem w 1932 roku.

Do występów przed kamerą powróciła na dobre dopiero w latach 60. Z gwiazdami ówczesnej telewizji: Shirley Bonne, Elaine Stritch, Jackiem Westonem i Raymondem Baileyem występowała w sitcomie CBS "My Sister Eileen". Jej najsłynniejsza kreacja pochodzi jednak ze słynnego "Dick Van Dyke Show", gdzie przez pięć lat (1961-66) wcielała się w Sally Rogers. Następnie pojawiła się w innej produkcji CBS - sictomie "Doris Day Show". Występowała również w "Dean Martin Show".

Można ją było również oglądać w serialu akcji "S.W.A.T.", a także znanej również w Polsce "Murphy Brown". Gościnnie pojawiła się również w popularnych w latach 90. serialach "Skrzydła" oraz "Karolina w mieście".

W 2017 roku nakręcono o Rose Marie film dokumentalny zatytułowany "Wait For Your Laugh", w którym opowiadają o niej liczni przyjaciele z branży, m.in. Carl Reiner, Dick Van Dyke, Peter Marshall i Tim Conway.

Jeśli chodzi o życie prywatne artystki, to w latach 1946-1964 była ona żoną Bobby'ego Guya. Po śmierci ukochanego więcej nie wyszła za mąż. Para doczekała się córki Georgiany.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy