Reklama

Rola w kultowej komedii zrobiła z niej gwiazdę! Wygryzła inną znaną modelkę

Cameron Diaz rozwijała karierę w modelingu już jako nastolatka. Pierwsza rola przyszła do niej, gdy miała 21 lat i niemal od razu zrobiła z niej gwiazdę. Występ u boku Jima Carrreya w filmie "Maska" sprawił, że Cameron Diaz stała się symbolem kobiecości i już nigdy nie musiała narzekać na brak propozycji ról w największych hollywoodzkich produkcjach.

Cameron Diaz: "Maska" otworzyła jej drzwi do kariery

Cameron Diaz dorastała w słonecznej Kalifornii. W wieku 16 lat zaczęła pracować jako modelka. Związała się z agencją Elite Model Management, dzięki której zdobyła kontrakty z takimi markami, jak Calvin Klein czy Levi's. Jako 17-latka znalazła się na okładce popularnego magazynu dla nastolatek "Seventeen". Cztery lata później w wielkim stylu zadebiutowała na wielkim ekranie, partnerując Jimowi Carreyowi w "Masce". Główny bohater filmu znajduje w rzece tytułową maskę, która sprawia, że z nieśmiałego urzędnika przeradza się w pewnego siebie podrywacza. Diaz sportretowała w tej kultowej komedii obiekt westchnień postaci granej przez Carreya.

Reklama

"Szłam na żywioł" - wspomina tamtą rolę gwiazda. "Nie miałam żadnego doświadczenia; nie miałam pojęcia, co robię - ale aktorstwo tak bardzo mi się podobało, że chciałam się go nauczyć".

Dzięki występowi w "Masce" Cameron Diaz zdobyła kilka nagród, została ogłoszona nowym symbolem kobiecości w Hollywood, a przede wszystkim z dnia na dzień stała się sławna. Pojawienie się w filmie Chucka Russella poskutkowało też kolejnymi aktorskimi propozycjami. Oglądaliśmy ją w "Sposobie na blondynkę", "Aniołkach Charliego", "Vanilla Sky" czy "Gangach Nowego Jorku". Dubbingowała też postać królewny Fiony w obrazie animowanym "Shrek".

To nie Cameron Diaz miała wystąpić w "Masce"?

Cameron Diaz brała udział w castingu do "Maski", mając zaledwie 21 lat. Zanim dostała rolę, była przesłuchiwana aż 12 razy. Stres poważnie odbił się na jej zdrowiu - ponoć aktorka dostała wówczas wrzodów żołądka.

Okazuje się, że o występie aktorki w kultowej komedii zadecydował łut szczęścia. Jak przekazuje Variety, Cameron Diaz została polecona kierowniczce castingu, Fern Champion, przez jej znajomą, z którą pracowała w tym samym budynku. Champion natychmiast polubiła tę inteligentną, aspirującą aktorkę. Wybór padł na Diaz, chociaż twórcy początkowo w roli Tiny widzieli kogoś innego.

To Anna Nicole Smith była brana pod uwagę do sportretowania postaci kobiecej w "Masce". Jednak, jak podaje Variety, mimo że Chuck Russell uważał, że jest bardzo urocza, finalnie stwierdził, że nie nadaje się do tej roli. Z kolei, gdy zobaczył zdjęcie castingowe Cameron Diaz, natychmiast poprosił, aby ją przyprowadzono. Już po pierwszej próbie czytanej był pewien, że jest idealna do tej roli, dlatego przekonał producentów, by to ona wcieliła się w postać Tiny, która po latach stała się kultowa.

Czytaj więcej: Przerwano zdjęcia do nowego filmu Cameron Diaz. Zaskakujący powód!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cameron Diaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy