Reklama

Reżyser "Człowiek pogryzł psa" nie żyje

Twórca kontrowersyjnego, kultowego filmu "Człowiek pogryzł psa", 38-letni Remy Belvaux nie żyje. Rodzina artysty poinformowała, że zmarł on w swoim podparyskim domu w Orry-la-Ville. Nie podano jednak do publicznej wiadomości przyczyny jego śmierci.

"Człowiek pogryzł psa" powstał w 1992 roku i opowiadał o zawodowym mordercy. Pomimo, ze był to pełnometrażowy film fabularny, zrealizowany został w manierze tzw. mockumentary, czyli "fałszywego dokumentu".

Film zdobył kilka nagród, m.in dwa wyróżnienia na festiwalu w Cannes, ale Belvaux nigdy nie nakręcił już pełnometrażowego filmu, zajmując się realizacją reklamówek.

"Pozostało nam po nim jedno arcydzieło i tona żalu" - napisała w specjalnym oświadczeniu rodzina reżysera.

Benoit Poelvoorde, który razem z Belvaux napisał, wyprodukował oraz w zagrał w "Człowiek pogryzł psa" główną rolę seryjnego mordercy, stał się dzięki temu obrazowi jedną z większych gwiazd francuskiego kina.

Reklama
Hollywood Reporter
Dowiedz się więcej na temat: życia | "Psy" | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama