Reklama

Renny Harlin wkracza do gry

Renny Harlin ("Szklana pułapka 2", "Wyścig") prowadzi rozmowy w sprawie nakręcenia komedii akcji "The Killer's Game". Bohaterem tej opowieści jest znużony życiem płatny morderca, który organizuje zamach... na samego siebie. Następnie jednak - pod wpływem informacji, że wkrótce zostanie ojcem - zmienia zdanie i zmuszony jest wspiąć się na wyżyny zawodowych umiejętności, by uniknąć śmierci z rąk kolegów po fachu.

Akcja projektu, który wcześniej zatytuowany był "Godforsaken", toczy się w Europie. Przez ten kontynent umyka właśnie przed zabójcami główny bohater. W ucieczce towarzyszy mu jego dziewczyna, za której sprawą były killer postanowił nie rozstawać się z tym światem.

Obraz kusił przedtem wielu innych filmowców. Do reżyserii "The Killer's Game" przymierzali się m. in. Rupert Wainwright ("Stygmaty"), Mike Van Diem ("Charakter") oraz aktor Wesley Snipes ("Blade - Wieczny łowca II").

Reklama

Scenariusz, będący adaptacją powieści, którą napisał Jay Bonansinga, stworzyli Rand Ravich ("Żona astronauty") i Nick Cassavetes ("John Q").

Film ma powstać we współpracy firm Mad Chance Productions, PMA oraz Intermedia Films, dla której Harlin nakręcił swój poprzedni film - "Mindhunters".

Producentem "The Killer's Game" będzie Andrew Lazar ("Zabójcy", "Kosmiczni kowboje", "Congessions of a Dangerous Mind") z Mad Chance.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Renny Harlin | GAME | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy