Reklama

Renée Zellweger o nowej twarzy: "To efekt szczęśliwego życia" – wierzycie?

Renée Zellweger dla wielu kinomanów zawsze będzie kojarzona z postacią Bridget Jones. Jednak jej kariera obejmuje znacznie więcej niż tylko tę rolę. Aktorka przez lata zachwycała swoją wszechstronnością i talentem, co potwierdzają liczne wyróżnienia, w tym dwa Oscary.

Renée Zellweger przyszła na świat w Katy, małym miasteczku w Teksasie. Początkowo studiowała dziennikarstwo na University of Texas w Austin, ale najbardziej fascynowały ją zajęcia z aktorstwa. Swoją filmową przygodę rozpoczęła na początku lat 90., grając w kilku niskobudżetowych produkcjach. Zadebiutowała również w epizodycznej roli w filmie "Uczniowska balanga" (1993) w reżyserii Richarda Linklatera.

Pierwszą główną rolę zagrała w filmie "Teksańska masakra piłą mechaniczną: Następne pokolenie". Opowieść skupiała się na grupie nastolatków, którzy po studniówce mają wypadek drogowy i trafiają do chatki zamieszkanej przez rodzinę o mrocznych nawykach kulinarnych. Partnerował jej na ekranie Matthew McConaughey. Mimo że film nie odniósł sukcesu komercyjnego i spotkał się z krytyką, niektórzy dostrzegli w Zellweger potencjał, nazywając ją nową "Królową krzyku".

Reklama

Renée Zellweger: od przełomowej roli u boku Toma Cruise'a do komedii z Jimem Carreyem

Przełomem w karierze Renée Zellweger była rola w filmie "Jerry Maguire" Camerona Crowe'a (1996), gdzie zagrała u boku Toma Cruise'a. Jej kreacja przyniosła jej nagrodę Blockbuster Award dla najlepszej aktorki drugoplanowej w komedii. W wywiadzie dla "Guardiana" wspominała, że Cruise osobiście zarekomendował ją do tej roli. Aktor twierdził, że jej występ "odkrywał istotę człowieczeństwa filmu".

Rok 2000 przyniósł Zellweger kolejny sukces komercyjny dzięki komedii "Ja, Irena i ja" braci Farrelly. Zagrała tam kobietę, która stała się celem swojego byłego partnera, groźnego przestępcy. Jej ochroniarzem był dobroduszny policjant, grany przez Jima Carreya, cierpiący na schizofrenię, przez co czasami jego ciało przejmowała wulgarna i nikczemna osobowość.

Podczas pracy nad filmem Zellweger i Carrey nawiązali bliższą relację, która przerodziła się w związek trwający rok. "To była niespodziewana, wspaniała rzecz" - powiedziała aktorka w rozmowie z "Entertainment Weekly". W wywiadzie dla Howarda Sterna w 2020 roku Carrey nazwał ją "wielką miłością swojego życia".

Renee Zellweger: sukcesy w czarnych komediach

W 2000 roku Renée Zellweger zdobyła uznanie krytyków i prestiżowe nagrody dzięki roli w czarnej komedii "Siostra Betty". Zagrała kobietę, która po brutalnym morderstwie męża przechodzi załamanie nerwowe i zaczyna wierzyć, że jest żoną bohatera popularnej telenoweli. Za ten występ otrzymała swój pierwszy Złoty Glob. Aktorka niemal przegapiła moment wręczenia nagrody - gdy Hugh Grant wyczytał jej nazwisko, była w łazience. Na szczęście gwiazdor przedłużał moment, aż Zellweger wróciła na salę. "Mam szminkę na zębach" - śmiała się ze swojego pośpiechu.

Przełomową rolą, która przyniosła jej światową sławę, była postać Bridget Jones w ekranizacji powieści Helen Fielding. Pierwsza część "Dziennika Bridget Jones" (2001) okazała się komercyjnym sukcesem i przyniosła Zellweger pierwszą nominację do Oscara. Trzy lata później powróciła do tej roli w sequelu "Bridget Jones: W pogoni za rozumem" (2004), który również zdobył ogromną popularność. Początkowo fani książki krytykowali wybór Zellweger, twierdząc, że nie pasuje do roli. Dziś trudno sobie wyobrazić kogoś innego w tej roli.

Swoją wszechstronność i talent potwierdziła występem w musicalu "Chicago" Roba Marshalla. Film zdobył Oscara za najlepszy film 2003 roku, a Zellweger otrzymała za niego swoją drugą nominację do Oscara oraz Złoty Glob.

Upragnionego Oscara (oraz trzeci Złoty Glob) przyniosła jej rola drugoplanowa w filmie "Wzgórze nadziei" (2003) w reżyserii Anthony'ego Minghelli. Wcieliła się tam w prostą i zaradną kobietę, wspierającą główną bohaterkę w pracy na farmie podczas wojny secesyjnej.

Renée Zellweger: Powroty i przełomy w karierze

Gdy kolejne filmy z jej udziałem nie odnosiły sukcesów, do których przyzwyczaiła fanów, Renée Zellweger zdecydowała się w 2010 roku na sześcioletnią przerwę od aktorstwa. Powróciła do zawodu w 2016 roku, wcielając się ponownie w rolę Bridget Jones w trzeciej części tej popularnej serii.

W międzyczasie media szeroko komentowały jej sesję zdjęciową dla magazynu "Elle" z 2014 roku, w której aktorka wyglądała inaczej niż dotychczas. Wzbudziło to liczne spekulacje na temat ewentualnych operacji plastycznych, którym miała się poddać. Zellweger stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom, podkreślając, że jej nowy wygląd to rezultat szczęśliwszego i zdrowszego trybu życia. Mimo to, zarówno publiczność, jak i część dziennikarzy pozostali sceptyczni.

Po powrocie do aktorstwa Zellweger wystąpiła w kilku filmach, takich jak "W imię prawdy" (2016), "Jednakowo inni" (2017) i "Blue Night" (2018), jednak żadna z tych produkcji nie odniosła większego sukcesu.

Przełom w jej karierze nastąpił w 2019 roku, kiedy to zagrała tytułową rolę w filmie "Judy", będącym biografią Judy Garland. Za tę rolę otrzymała szereg nagród, w tym drugiego Oscara i czwarty Złoty Glob. Po tym sukcesie aktorka ponownie wycofała się z życia publicznego, przynajmniej na dużym ekranie. W 2022 roku wystąpiła w miniserialu stacji NBC "Wszystko o Pam", który jednak nie zdobył większego rozgłosu.

W 2025 roku Zellweger po raz czwarty wcieli się w Bridget Jones w filmie "Bridget Jones: Mad About the Boy".

Pierwotnie tekst ukazał się 25 kwietnia 2024, a my - ze względu na dużą popularność materiału - odświeżyliśmy jego treść. 

Zobacz też:

Przekracza granice? Wspaniałe kino, na którym nie każdy wytrzyma

Historie, które chwytają za serce i bawią do łez. Najlepsze w swoim gatunku

Wraca jeden z najlepszych detektywów świata! Znamy tytuł trzeciej części kultowego cyklu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Renée Zellweger | Bridget Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama