Reklama

Reese Witherspoon męczęnnicą

Reese Witherspoon ("Legalna blondynka", "Dziewczyna z Alabamy") najprawdopodobniej wystąpi w filmie "Mother to Mother", realizowanym w oparciu o powieść autorstwa Sindiwe Magony. Powstanie książki zainspirowały autentyczne, tragiczne wydarzenia, które miały miejsce 10 lat temu w RPA. Pewna Amerykanka została wtedy zamordowana przez bandę młodych zbrodniarzy.

26-letnia Amy Biehl, studentka uniwersytetu Stanford i stypendystka fundacji Fulbrighta, pracowała jako wolontariuszka przy organizacji pierwszych wolnych wyborów w Republice Południowej Afryki.

25 sierpnia 1993 roku Amerykanka została ukamienowana przez grupę czarnoskórych wyrostków , gdy po pracy odwoziła swoich znajomych do ich osiedla.

Zbrodnia wstrząsnęła na pewien czas liberalnymi mediami w Stanach Zjednoczonych, szybko powstała fundacja imienia Amy Biehl, której celem była walka z segregacją rasową.

Rodzice Amy wybaczyli mordercom już podczas procesu. Wszyscy skazani zostali zwolnieni kilka lat później w ramach "odpuszczania win" przez czarnych i białych mieszkańców RPA.

Reklama

Wydana w 2000 roku powieść Sindiwe Magony przedstawia wydarzenia z punktu widzenia matki jednego ze sprawców, która kontaktuje się z matką Biehl, próbując zrozumieć przyczynę tragicznych wydarzeń.

Film "Mother to Mother" powstanie dla wytwórni Universal Pictures we współpracy z nalażącą do Reese Witherspoon firmą produkcyjną U Films oraz studiem Distant Horizon.

Producentem obrazu będzie Anant Singh ("Cry, the Beloved Country", "Mr. Bones", "I Capture the Castle).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Reese Witherspoon | Amerykanie | powieść | RPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy