Reklama

"Priscilla": Sofia Coppola rozważała zbiórkę na dokończenie filmu

Sofia Coppola zdradziła niedawno, że w trakcie realizacji filmu "Priscilla" miała kłopoty finansowe. Dlatego rozważała zorganizowanie zbiórki, dzięki której mogłaby opłacić dodatkowe dni zdjęciowe. W planach była partyjka pickleballa - gry, w której dobrze radzi sobie występujący w filmie Jacob Elordi.

"Priscilla": Reżyserka opowiedziała o kłopotach finansowych

"Nasz budżet był zawsze napięty, gdyż był niewysoki. A jako że Jacob potrafi grać w pickleballa, to zastanawiałam się, czy nie urządzić dla chętnych partyjki pickleballa z nim, by zebrać fundusze na dodatkowy dzień zdjęciowy. Ostatecznie tego nie zrobiliśmy, ale on jest bardzo dobrym sportowcem" - wyznała Sofia Coppola w rozmowie z "Wall Street Journal". W poszukiwaniu dodatkowych środków na swój film reżyserka mogła też zwrócić się do słynnego ojca, Francisa Forda Coppoli, choć ten dopiero co wydał z własnej kieszeni 100 milionów dolarów na nakręcenie filmu "Megalopolis".

Reklama

Pickleball to mieszanka różnych sportów rakietowych, która łączy w sobie zasady tenisa ziemnego, badmintona czy ping ponga. Powstał w latach 60. ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych, a ze względu na proste zasady jest polecany do wypróbowania przez całe rodziny.

Jacob Elordi wcielił się w filmie "Priscilla" w rolę Elvisa Presleya. "On z wyglądu wcale nie przypomina Elvisa. Jednak mowa jego ciała jest perfekcyjna. Naśladuje też jego głos w taki sposób, że robi to lepiej niż niedawno Austin Butler" - pisał o roli aktora recenzent portalu "Variety". Elordi w filmie wystąpił u boku Cailee Spaeny, która zagrała tytułową Priscillę Presley. Aktorka zawdzięcza swój angaż przyjaciółce Coppoli, Kirsten Dunst, która wystąpiła u jej boku w czekającym na premierze filmie "Civil War" i poleciła ją uwadze reżyserki "Priscilli".

"Priscilla": Szczegóły dotyczące produkcji

Premiera "Priscilli" zaplanowana została na 3 listopada tego roku. Film opowiada historię nastoletniej Priscilli Presley, która staje się najbliższą przyjaciółką i powiernicą Elvisa Presleya. Gwiazdora, którego sława wykracza daleko poza granice Ameryki. W pozostałych rolach w filmie Coppoli wystąpili: Ari Cohen, Dagmara Dominczyk, Tim Post i Lynne Griffin.

"Zawsze interesowały mnie kwestie tożsamości, tego, jak ludzie odnajdują się w różnych życiowych sytuacjach, jak dojrzewają, kim się stają. Historia Priscilli wydała mi się niezwykle bogata. Zaintrygowało mnie, jak odnalazła się w relacji z tak silną osobowością, jaką był Elvis Presley, jak odkryła własne 'ja'. Poza tym ona należy do kobiet tej samej generacji, co moja mama. Ich pokolenie musiało mierzyć się z wysokimi oczekiwaniami związanymi z zamążpójściem, posiadaniem pięknego domu i dziecka" - mówiła Sofia Copolla, tłumacząc powody, dla których postanowiła zająć się historią żony Elvisa Presleya.

"Byłam ciekawa tej ikonicznej pary, którą wszyscy świetnie znamy, ale niewiele osób miało okazję poznać bliżej historię Priscilli. Kiedy przeczytałam jej książkę, uderzyło mnie, w jak wyjątkowych okolicznościach się znalazła. A jednocześnie musiała przejść przez to samo, co wszystkie dorastające dziewczyny. Podzieliła się takimi momentami życia, z którymi mogłam się zidentyfikować. Pomyślałam, że to bardzo uniwersalna historia rozgrywająca się w wyjątkowej scenerii" - dodała.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Priscilla | Sofia Coppola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy