"Prime Time", czyli Bartosz Bielenia bierze zakładników
"Prime Time" to debiut reżyserski Jakuba Piątka z Bartoszem Bielenią w roli głównej. Za produkcję odpowiada Watchout Studio, dom produkcyjny, który ma na koncie realizacje takie jak: "Bogowie", "Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" oraz "Ukryta gra". Premiera "Prime Time" planowana jest na jesień przyszłego roku.
Akcja filmu "Prime Time" rozgrywa się w sylwestra 1999 roku. Uzbrojony Sebastian (Bartosz Bielenia) dostaje się do studia telewizyjnego. Bierze dwoje zakładników: prezenterkę (Magdalena Popławska) i ochroniarza (Andrzej Kłak). Ich życie pozostanie w rękach chłopaka, dopóki stacja nie spełni jego żądania i nie pozwoli mu wejść na wizję podczas największej oglądalności.
"Prime Time" to dramat psychologiczny, którego fabuła zamknięta jest w jedności miejsca, czasu i akcji. W roli głównej zobaczyć będzie można Bartosza Bielenię, który zdobył szczególną sympatię szerokiej publiczności oraz uznanie krytyków dzięki ostatniej roli w nominowanym do Oscara filmie "Boże Ciało". Aktor związany jest z Teatrem Nowym w Warszawie. Bielenia wspólnie z Magdaleną Popławską ("53 wojny", "Atak paniki") oraz Andrzejem Kłakiem ("Artyści") tworzą filmowe trio, wokół którego koncentruje się opowiadana historia.
- "Prime Time" to fantazja o buncie i rebelii. Tuż przed eksplozją Internetu i narodzinami YouTube, wielokrotnie dochodziło do prób wtargnięcia na anteny telewizyjne na całym świecie. Choć "Prime Time" nie jest rekonstrukcją żadnego z nich, odnaleźliśmy w tych wydarzeniach dramaturgiczny silnik do opowiedzenia naszej historii oraz szansę na stworzenie nietuzinkowego bohatera - mówi Jakub Piątek, reżyser filmu.
Na ekranie będzie można zobaczyć także aktorów znanych z produkcji filmowych oraz z uznanych spektakli teatralnych: Małgorzatę Hajewską-Krzysztofik ("33 sceny z życia"), Cezarego Kosińskiego ("Ukryta gra"), Dobromira Dymeckiego ("Nic nie ginie") czy nominowaną do "Paszportu Polityki" w kategorii "Teatr" Monikę Frajczyk.
"Prime Time" to debiut reżyserski Jakuba Piątka, który na swoim koncie ma nagradzane filmy dokumentalne i krótkometrażowe ("Users", "Matka"). Scenariusz filmu został przygotowany przez Jakuba Piątka i Łukasza Czapskiego oraz zdobył wyróżnienie w konkursie Script Pro 2019. Producentem "Prime Time" jest Jakub Razowski, a producentem nadzorującym Krzysztof Terej ("Bogowie", "Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", "Ukryta gra").
- Największym wyzwaniem produkcyjnym, poza pandemią, było stworzenie świata telewizji z 1999 roku i uruchomienie przestarzałej technologii. Nasz film był realizowany nie tylko za pomocą współczesnych kamer filmowych, ale również studyjnych kamer telewizyjnych z ubiegłego wieku" - komentuje Jakub Razowski, producent filmu.
Zdjęcia Michała Łuki, scenografia przygotowana przez Katarzynę Jędrzejczyk oraz kostiumy, za które odpowiada Hanna Podraza budują atmosferę niezapomnianego sylwestra 1999 oraz wiernie odtwarzają świat telewizji z tamtych lat. W produkcji zostaną wykorzystane również autentyczne programy i audycje telewizyjne z końcówki 1999 roku.
Zdjęcia do "Prime Time" były realizowane od 16 lipca, a ostatni klaps na planie padł 24 sierpnia 2020. Premiera planowana jest jesienią przyszłego roku. Koproducentem filmu jest TVN, dystrybutorem NEXT FILM. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.