Reklama

Prezydent RP: Dziękuję za ten film

"Nawet w najtrudniejszym okresie można wygrywać, zachowywać się przyzwoicie i żyć niesłychanie ciekawie" - powiedział o fabule filmu "80 milionów" Bronisław Komorowski. W poniedziałek, 12 grudnia, prezydent obejrzał produkcję wraz z uczniami warszawskich szkół.

Akcja "80 milionów" rozgrywa się na Dolnym Śląsku jesienią 1981 roku. Po serii prowokacji SB, konfrontacja opozycji z komunistami wydaje się nieunikniona.

Tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, młodzi działacze Solidarności postanawiają zagrać va banque i organizują akcję wyprowadzenia z wrocławskiego banku 80 milionów związkowych pieniędzy, zanim konto zostanie zablokowane.

Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podążają za nimi krok w krok. Rozpoczyna się rozgrywka, w którą zostają zaangażowani duchowni i... cinkciarze. Każda ze stron ma asy w rękawie.

Reklama

Scenariusz obrazu Waldemara Krzystka jest inspirowany autentycznymi wydarzeniami. Bohaterowie filmu wzorowani są na działaczach dolnośląskiej Solidarności - Władysławie Frasyniuku, Piotrze Bednarzu, Józefie Piniorze i Stanisławie Huskowskim.

Przeczytaj recenzję filmu Waldemara Krzystka na stronach INTERIA.PL!

"Cieszę się, że mogę obejrzeć ten film razem z młodzieżą szkolną i moimi przyjaciółmi. Cieszę się, że powstał film o ludziach nie tylko dzielnych, ale też bardzo fajnych i o tragicznym, ale niesłychanie ciekawym okresie. Co tu dużo gadać ten okres jest wspaniały także dlatego, że był to czas, kiedy sami byliśmy młodzi" - powiedział przed pokazem Bronisław Komorowski, zwracając się do obecnych na sali Józefa Piniora i Stanisława Huskowskiego.

"Chciałbym, żeby z tego wspólnego obejrzenia filmu wynikało jak najwięcej w zakresie wiedzy dla następnego pokolenia o tym trudnym okresie, ale żeby wyniknęło także coś więcej - mianowicie przekonanie, że każdy okres, nawet najtrudniejszy, jest próbą dla ludzi odważnych, kreatywnych, ludzi z pomysłami, z poczuciem odpowiedzialności, a czasami i z poczuciem humoru" - dodał prezydent.

"Dziękuję za to, że film powstał i życzę całemu następnemu pokolenia, w tym także moim dzieciom, aby od tej pory czerpały wiedzę o PRL-u nie tylko z filmów Barei, które zawsze stawiały mnie w sytuacji podejrzanego, że w barze mlecznym też jadłem z tej miski przybitej gwoździem do blatu stołu..." - żartował Komorowski.

"Ten wspaniały film jest optymistyczny, ponieważ pokazuje, że nawet w najtrudniejszym okresie można wygrywać, zachowywać się przyzwoicie i można żyć niesłychanie ciekawie" - dodał prezydent RP.

Podczas specjalnego pokazu w warszawskim kinie Kultura, który odbył się w przededniu 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, oprócz uczniów warszawskich szkół, obecny był także reżyser, producenci Sylwester Banaszkiewicz i Marcin Kurek oraz aktorzy: Olga Frycz, Maciej Makowski, Krzysztof Czeczot i Piotr Głowacki.


Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 80 milionów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy