Reklama

Premiera "Kodu da Vinci" w Luwrze?

Producenci "Kodu ca Vinci" chcieliby , aby premiera ekranizacji powieści Dana Browna odbyła się w paryskim Luwrze. W najsłynniejszym muzeum świata rozpoczęły się bowiem zdjęcia do filmu Rona Howarda ("Piękny umysł", "Człowiek ringu"). Tam też rozpoczyna się akcja jednego z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku.

Producenci obrazu są pod wielkim wrażeniem frekwencji w paryskim muzeum, która w 2005 roku wyniosła 7 milionów zwiedzających. To nowy rekord Luwru.

Przyczyną wzmożonego zainteresowania zwiedzaniem siedziby Mona Lisy jest najprawdopodobniej niewiarygodna popularność książki Dana Browna "Kod Leonarda da Vinci". Wielu miłośników książki z pewnością zostało nią zainspirowanych do odwiedzin w najsłynniejszym muzeum świata.

Dyrekcja muzeum, zazwyczaj niezbyt chętna do udzielania ekipom filmowym pozwoleń na zdjęcia, tym razem udostępniła pomieszczenia Luwru ekipie Howarda.

Reklama

Jak wnętrza muzeum wypadły w filmie, będziemy mogli przekonać się już 19 maja. Na ten dzień zapowiedziano bowiem premierę filmu, w którym wystąpią Tom Hanks ("Terminal"), Audreu Tautou ("Niewidoczni") i Jean Reno ("Leon zawodowiec").

W Luwrze rozgrywa się jedna z najsłynniejszych scen w historii kina. W filmie "Jules i Jim"(1961) Francois Truffauta trójka bohaterów, granych przez Jean Moreau, Oskara Wernera i Henri Serre'a urządza dziką gonitwę po salach paryskiego muzeum. Scenę tę przywołał w swoich "Marzycielach" (2003) Bernardo Bertolucci.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dana | kod Leonarda da Vinci | muzeum | film | Vinci | da Vinci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy