Reklama

Poznali się na drugim końcu świata. Razem udało im się przejść przez mękę

Historia miłosna Nicole Kidman i Keitha Urbana jest jedną z najbardziej wyjątkowych i przejmujących w Hollywood. Ceniona aktorka i gwiazdor muzyki country dorastali w Australii, ale ich drogi skrzyżowały się dopiero w dorosłym życiu, po drugiej stronie globu. Para po raz pierwszy poznała się w 2005 roku, a do ślubu doszło zaledwie rok później. W jednym z wywiadów mężczyzna przyznał, jak wiele znaczy dla niego żona: "Spotkanie z nią i małżeństwo nie zmieniło mojego życia. To był dopiero jego prawdziwy początek".

Nicole Kidman i Keith Urban: początek relacji

Nicole Kidman i Keith Urban poznali się, gdy oboje byli już po przejściach. Aktorka cztery lata wcześniej rozwiodła się z Tomem Cruisem, muzyk natomiast walczył z uzależnieniami. Choć ich kariera nabierała tempa, byli samotni i zagubieni. Wszystko zmieniło się w 2005 roku, podczas gali honorującej osiągnięcia australijskich artystów w USA. 

Reklama

"Przysięgam, że bił od niej blask. Sam tego nie rozumiem, ale tak właśnie było. W jakiś sobie tylko znany sposób zdołała nim rozświetlić całą salę" - mówił muzyk o pierwszym spotkaniu z Nicole Kidman w programie Oprah Winfrey. 

Mężczyzna długo zbierał się, by nawiązać pierwszy kontakt. Gdy się to już udało, oboje byli całkowicie pochłonięci nową znajomością. Po gali jednak nastała czteromiesięczna cisza. Choć Urban pragnął zadzwonić do aktorki, obawiał się, że zabraknie mu słów.

"Nie byłem w najlepszym miejscu w swoim życiu. Nigdy bym nie pomyślał, że Nicole zobaczy coś w takim facecie, jak ja. Ale w końcu się odważyłem. Zadzwoniłem i zaczęliśmy rozmawiać. [...] Szło nam świetnie" - wspominał w programie "Interview" w 2018 roku. 

Nicole Kidman i Keith Urban: pobrali się rok po pierwszym spotkaniu

W dniu jej 38. urodzin muzyk wręczył aktorce bukiet kwiatów i zaproponował wspólną wycieczkę. Jego prostoduszność i ciepło momentalnie ją urzekły. 

"Wtedy uwierzyłam, że jest miłością mojego życia. Może dlatego, że jestem wielką romantyczką, aktorką, a może przez to, że jestem człowiekiem wielkiej wiary. Pomyślałam 'tak, to on'".

Kilka miesięcy później na palcu Kidman pojawił się pierścionek zaręczynowy, co nie umknęło uwadze prasy. Do ślubu doszło 25 czerwca 2006 roku w katedrze w Sydney. Urban skomponował dla wybranki utwór, który wykonał przed wszystkimi weselnikami. 

Cztery miesiące po tym szczęśliwym dniu pojawiły się pierwsze przeciwności. Zaniepokojona Kidman skłoniła mężczyznę, by zgłosił się na odwyk i pokonał uzależnienie od alkoholu. Po latach w rozmowie dla magazynu "Rolling Stone" Urban wspominał, że był to ważny moment w jego życiu. Dodał, iż cieszy się, że miał u swego boku wspierającą i troskliwą żonę, która pomogła mu przejść przez mękę:

"Naraziłem na eksplozję moje młode małżeństwo. Przetrwało, ale to cud, że tak się stało".

Trudne doświadczenia jedynie zbliżyły parę do siebie. Małżonkowie wiedzieli już, że mogą na sobie polegać w każdej sytuacji. Kidman nie kryła dumy z męża i starała się wspierać go na każdym kroku. Godziła się nawet ruszać z nim w trasy koncertowe. To ona miała ostatnie zdanie w procesie wybierania muzycznych współpracowników partnera. Z góry odrzucała wszystkie osoby, które wcześniej mierzyły się z uzależnieniami i mogłyby tym w jakikolwiek sposób narazić Urbana na niebezpieczeństwo. Kidman także mogła liczyć na bezwarunkowe wsparcie męża. Po wymagającej pracy na planach filmowych wiedziała, że on będzie jej ostoją.

"Na szczęście mam partnera, który jest artystą, więc rozumie, czego potrzeba, aby to wspierać. Wracam do domu w kochające ramiona, do kogoś, kto mnie przytuli"- mówiła w "Entertainment Tonight".

Nicole Kidman i Keith Urban: życie rodzinne

W styczniu 2008 roku para potwierdziła, że spodziewa się dziecka. Kilka miesięcy później na świecie pojawiła się ich córka, Sunday Rose. Mimo wielkiej chęci i starań kobieta nie mogła już więcej zajść w ciążę. Dzięki pomocy surogatki w grudniu 2010 roku na świat przyszła druga córka, Faith Margaret

Ich dom nieustannie wypełniony jest śmiechem, ciepłem i muzyką. Małżonkowie nie szczędzą sobie miłych słów i z chęcią opowiadają dziennikarzom o głębi łączącego ich uczucia.

"Jestem szczęściarą, że mam Keitha, który jest moją miłością, moją wielką miłością" - mówiła w tym roku Kidman w rozmowie dla "People".

"Ona jest tą jedyną. Jest tą, której szukałem przez całe życie" - podkreślał Urban w podcaście "Armchair Expert".

Zobacz też: Laureat Oscara nie przyjedzie do Polski. Kolejny problem festiwalu Camerimage

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nicole Kidman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama