Powstanie nowa wersja kultowej komedii. Za projektem stoi znana aktorka
Praca w biurze bywa tematem, podejmowanym przez twórców filmów i seriali. Niektórzy mają do tego typu karier zawodowych humorystyczne podejście, jak to miało miejsce w sytuacji "The Office", a inni chcą zaproponować coś nieco bardziej ambitnego, tak było w przypadku "Przepraszam, że przeszkadzam". Wydaje się, że Jennifer Aniston produkując nową odsłonę "Od dziewiątej do piątej" pójdzie w tę pierwszą, komediową stronę.
Variety potwierdza, że Jennifer Aniston i jej partnerka z Echo Films Kristin Hahn produkują film dla studia 20th Century Studios. Projekt jest obecnie w fazie rozwoju, a Diablo Cody, która otrzymała Oscara za najlepszy scenariusz za film "Juno", aktualnie pracuje nad tekstem. Szczegóły fabuły jak na razie pozostają tajemnicą.
Komedia "Od dziewiątej do piątej" powstała w 1980 roku i opowiadała o trzech znajomych pracowniczkach z biura, które postanawiają zemścić się na swoim szowinistycznym i egoistycznym szefie. Przygotowują pułapkę w jego domu, zamykając go, przejmują kontrolę nad działem w firmie. W roli trzech przyjaciółek wystąpiły Jane Fonda, Lily Tomlin i Dolly Parton, a rolę ich przełożonego odegrał Dabney Coleman. Komedia bardzo dobrze poradziła sobie w wynikach box office’u, zarabiając lekko ponad 100 milionów dolarów. Sukces postanowiono przekuć w sitcom, stworzony dla ABC serial emitowano od 1982 do 1983 roku. W 2022 aktorki z oryginału pojawiły się w dokumencie "Wciąż pracujemy od dziewiątej do piątej", który opowiadał o efekcie oddziaływania, nadal wywoływany przez dzieło, powstałe przed ponad czterdziestu laty.
Dla Jennifer Aniston nie będzie to debiut producencki. Pracowała dla Apple Tv+ przy serialu "The Morning Show" a także dla Netflixa przy filmie "Kluseczka". Dzieło to zawiera ścieżkę dźwiękową stworzoną przez Dolly Parton. Aniston zagrała również w projekcie i razem ze swoją ekranową koleżanką Danielle Macdonald oraz amerykańską gwiazdą piosenki wykonały utwór "Push and Pull".
Zobacz również: Zendaya na czele amerykańskiego box-offisu. Sukces czy porażka?