Powstanie film "Ranczo. Zemsta wiedźm"
Dobra wiadomość dla fanów opowieści o mieszkańcach Wilkowyj. Planowany od dawna film "Ranczo. Zemsta wiedźm" może powstać jeszcze w tym roku. "Nie ma żadnych zmian w obsadzie aktorskiej, pojawią się nowi bohaterowie, ale raczej na drugim planie" - zapowiada w rozmowie z PAP Life reżyser Wojciech Adamczyk. I zdradza, że rozpoczęcie zdjęć planowane jest na czerwiec.
- Rozmawiałem niedawno z producentem i wszystko na to wskazuje, że jesteśmy gotowi do rozpoczęcia zdjęć do filmu fabularnego "Ranczo. Zemsta wiedźm" - powiedział w rozmowie z PAP Life Wojciech Adamczyk. To on reżyserował serial "Ranczo" oraz film "Ranczo Wilkowyje". Teraz też stanie za kamerą.
Film "Ranczo. Zemsta wiedźm" ma być realizowany według scenariusza autorstwa Roberta Bruttera. To ostatni scenariusz napisany przez tego zmarłego w listopadzie 2018 roku artystę.
Termin rozpoczęcia prac na planie był już kilka razy przesuwany. Kiedy zatem ruszą zdjęcia? - Chcemy kręcić latem, bo Wilkowyje najlepiej wyglądają o tej porze roku - zapowiada Adamczyk. I dodaje, że aktorów już temu poproszono o to, by zarezerwowali sobie terminy na czerwiec.
Reżyser zdradził też, że w filmie pojawią się znane z serialu postaci. - Nie ma żadnych zmian w obsadzie aktorskiej. Pojawią się nowi bohaterowie, ale raczej na drugim planie - mówi reżyser.
Informację o tym, że aktorzy byli proszeni o to, by zarezerwowali sobie terminy w czerwcu, potwierdzili w rozmowie z PAP Life Ilona Ostrowska, która gra Lucy i Artur Barciś, wcielający się w Czerepacha.
- Scenariusz jest znakomity, a i ludzie czekają na ten film. Wiem, bo często piszą do mnie w tej sprawie - mówi PAP Life Barciś. I dodaje, że ekipa wciąż czeka na powrót do zdrowia Pawła Królikowskiego, który w "Ranczu" gra Kusego. Aktor wciąż przebywa w szpitalu i nie wiadomo, kiedy będzie mógł grać.