Powrót Francisa Forda Coppoli

Coppola, reżyser takich klasycznych dzieł kinematografi jak "Ojciec chrzestny" czy "Czas Apokalipsy" tym razem postanowił zekranizować powieść rumuńskiego filozofa Mircei Eliadego.

Akcja filmu osadzona jest w Bukareszcie w roku 1938. Podczas burzy piorun uderza w profesora Dominika Matei, który nie tylko nie umiera w wypadku, ale odzyskuje młodość i niespotykaną sprawność umysłu. Nauka nie jest w stanie wytłumaczyć tego przypadku. Profesor Matei tymczasem zostaje opętany ideą poznania wiedzy absolutnej, chce, wykorzystując swoje niespotykane dotąd możliwości, dotrzeć do granicy ludzkiego poznania. Niestety staję się on obiektem zainteresowania nazistów, którzy pragną go wykorzystać w prowadzonych przez III Rzeszę eksperymentach medycznych.

Mircea Eliade był jednym z czołowych religioznawców XX wieku, znanym filozofem, indologiem, eseistą i pisarzem. Jego powieść "Młodość stulatka" posłużyła za kanwę scenariusza, który osobiście napisał Coppola.

W roli profesora Matei wystąpił Tim Roth. "Młodość stulatka" na ekrany kin trafi już 11 lipca.