Ponownie zobaczymy go w kultowej roli! Film otrzymał spory zastrzyk gotówki
Jedna z największych gwiazd Hollywood, Sylvester Stallone, planuje powrót do klasyka filmowego. Ponownie wcieli się w postać Gabe'a Walkera w drugiej odsłonie "Na krawędzi". Produkcja właśnie dostała spory zastrzyk gotówki. Co wiemy?
W filmie "Na krawędzi", który debiutował w 1993 roku, Sylvester Stallone wcielił się w postać Gabe’a Walkera, ratownika górskiego. Jego postać borykała się z poczuciem winy, które dręczyło go po tragicznym wypadku dziewczyny przyjaciela. Pewnego razu z gór dotarła wiadomość, że pasażerowie rozbitego samolotu potrzebują pomocy. Gabe wyruszył na pomoc, nie wiedząc, kim tak naprawdę są poszkodowani.
Kultowy film okazał się hitem i do tej pory pozostaje jednym z najbardziej kasowych ekranizacji w portfolio amerykańskiego aktora. W roku, w którym debiutował na ekranach, film "Na krawędzi" zarobił 255 milionów dolarów na całym świecie.
Świat obiegła informacja, że znany aktor zamierza na nowo wcielić się w postać Gabe’a w drugiej odsłonie dreszczowca. Nie ma być jednak główną postacią. Losy filmu skupią się na córce jego bohatera.
"Szykujemy ze Stallone'em kolejny etap ewolucji "Cliffhangera". Zobaczymy, jak jego postać się rozwija. Będzie miał teraz córkę, która również para się wspinaczką. We włoskich Alpach rozpęta się piekło i tak ruszy akcja filmu" - ujawnił reżyser Ric Roman Waugh, który pierwotnie odpowiedzialny był za kontynuację "Na krawędzi".
"To będzie rozwinięcie "Na krawędzi" w takim samym stopniu, w jakim "Top Gun: Maverick" kontynuował historię z oryginalnego filmu, a "Creed" przekształcił serię o Rockym w coś nowego. Celujemy w podobny efekt. Fajnie jest być częścią nowego otwarcia" - dodał.
Screen Daily podaje, że akcja filmu rozgrywać się będzie w Dolomitach. Postać Stallone’a, Gabe, ma być właścicielem domu dla bogatych turystów. Podczas jednej z wypraw z klientem skończy jako zakładnik. Na pomoc ruszy mu córka, która poszła w ślady ojca i również świetnie się wspina.
Za scenariusz odpowiada Mark Bianculli. Film miał wyreżyserować Ric Roman Waugh, lecz w tej roli zastąpił go francuski twórca Jean-François Richet. Producentami zostali Lars Sylvest, Thorsten Schumacher, Neal H. Moritz, Toby Jaffe, Philipp Kreuzer i Joe Neurauter z ramienia Original Film, Rocket Science i StudioCanal oraz Braden Aftergood i Sylvester Stallone reprezentujący Balboa Productions.
Jak donosi portal Screen Daily, zdjęcia do filmu ruszą na przełomie września i października. Kręcone będą m.in. w austriackich Alpach. Z tego tytułu film otrzymał 5 milionów dolarów dofinansowania z austriackiego funduszu filmowego FISA+.
Data premiery "Na krawędzi 2" nie jest jeszcze znana, lecz najwcześniej filmu możemy spodziewać się w drugiej połowie 2025 roku.
Zobacz też: Denzel Washington niedługo zakończy karierę? Będzie pojawiał się coraz rzadziej na ekranach