Reklama

Ponad 10 tysięcy kostiumów w "Gladiatorze"

Zanim Janty Yates, projektantka kostiumów do superprodukcji "Gladiator", przystąpiła do projektowania bardzo zróżnicowanej garderoby dla potrzeb filmu, poczynając od pełnych splendoru zbroi noszonych przez Maximusa i Kommodusa, poprzez wspaniałe szaty Lucilli, aż do względnie prostych tunik noszonych przez gladiatorów, przejrzała tysiące książek i odwiedziła wiele muzeów i galerii, badając stroje z epoki.

"Zainspirowały mnie szczególnie prace sir Lawrence'a Alma - Tadema, który rzeczywiście uchwycił styl epoki, i obrazy George'a de La Toura. Polegałam na pracy tych artystów, zarówno jeśli chodzi o kostiumy, jak i o wystrój wnętrz. Malarze to najlepszy punkt odniesienia w pracy filmowca. To fotografowie swych czasów" - powiedziała Janty Yates.

Najbardziej wysmakowane i najkosztowniejsze były kostiumy rodziny cesarskiej. Szaty noszone w "Gladiatorze" przez Connie Nielsen były wykonane z ręcznie haftowanego jedwabiu, z dodaną dla blasku złotą nitką. Całe obuwie wykonano techniką ręczną w Rzymie, włączając w to niezwykle ozdobne sandały noszone przez Kommodusa i Lucillę. Biżuteria została wykonana ręcznie przez znanego angielskiego jubilera Martina Adamsa, z wyjątkiem jednego klejnotu, należącego do Connie Nielsen.

Reklama

"W sklepie z antykami znalazłam liczący 2.000 lat sygnet. Noszenie go dawało mi poczucie większej więzi z rolą. Niesamowita była myśl, że ten pierścień był kiedyś noszony przez osobę, która żyła w czasach, które odtwarzaliśmy" - wyznała Nielsen. "Kiedy wkładałem swój kostium, przenosiłem się w inny świat. To było fantastyczne. Już po chwili zapominałem, że noszę kostium" - wspominał Joaquin Phoenix, grający Kommodusa. Podobnie jak Nielsen, Phoenix nosił tuniki i szaty z jedwabiu, jedynie zbroja była mniej wygodna.

"Zbroja musiała być giętka, tak by pozwalała na ruch, wykonana została z gumy, a następnie pokryto ją skórą" - opowiadała projektantka, która zaprojektowała białą, przypominającą marmur zbroję Kommodusa, zgodnie z konceptem Ridleya Scotta, że Kommodus starał się przez noszony strój upodobnić do posągowych wizerunków wielkich przodków.

Kostiumolodzy przygotowali także 500 tunik gladiatorskich z surowego lnu, które - podobnie jak garderoba Maximusa - musiały być dostosowane do charakteru ujęć. Ekipa wykonała ponadto ponad 10.000 rozmaitych kostiumów dla tysięcy statystów.

"Gladiator" na ekranach polskich kin już w najbliższy piątek 14 lipca. Dystrybutorem filmu jest firma UIP-ITI. INTERIA.PL jest patronem medialnym premiery.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maxim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy