Reklama

Polski film walczy o "katolickiego Oscara"

Polski film "Teraz i w godzinę śmierci" znalazł się w trójce finalistów w kategorii "najlepszy film" w konkursie 9. Festiwalu Filmów Katolickich "Mirabile Dictu" w Watykanie. Nagrody, zwane "katolickimi Oscarami", zostaną wręczone podczas gali w Rzymie 29 listopada.

Polski film "Teraz i w godzinę śmierci" znalazł się w trójce finalistów w kategorii "najlepszy film" w konkursie 9. Festiwalu Filmów Katolickich "Mirabile Dictu" w Watykanie. Nagrody, zwane "katolickimi Oscarami", zostaną wręczone podczas gali w Rzymie 29 listopada.
Kadr z filmu "Teraz i w godzinę śmierci" /materiały prasowe

Dyrektor ds. promocji Domu Wydawniczego "Rafael" (producenta filmu) Liliana Surma poinformowała PAP, że powołany do życia w 2010 r. Międzynarodowy Festiwal Filmów Katolickich "Mirabile Dictu" jest "powszechnie uznawany za najbardziej prestiżowe wydarzenie w świecie kinematografii zaangażowanej religijnie". W tym roku festiwal odbędzie się w dniach 26-29 listopada w Watykanie. Już po raz dziewiąty został objęty patronatem Papieskiej Rady ds. Kultury.

Jak napisała Surma, wśród trzech finalistów nominowanych w kategorii "najlepszy film" znalazł się polski film "Teraz i w godzinę śmierci", który "mówi o sile modlitwy różańcowej, a powstał dzięki tysiącom darczyńców". Obok niego do finału zakwalifikowano amerykański film "The Hidden Shrine" oraz włoski obraz "Chleb z nieba", który w listopadzie trafił do polskich kin.

Reklama

Twórcami scenariusza i reżyserami filmu "Teraz i w godzinę śmierci" są Mariusz Plis i Dariusz Walusiak. Jego premiera odbyła się w setną rocznicę objawień fatimskich. Do polskich kin obraz wszedł 19 maja 2017 r.

Jest to - jak podano w opisie - "wielka epicka opowieść o sile różańca, splecionych z nim losach świata i losach pojedynczych ludzi, którym codziennie towarzyszy pogardzana i wykpiwana przez wielu modlitwa - modlitwa, dzięki której na świecie dzieją się rzeczy niezwykłe...".

Dwóch polskich filmowców Mariusz Pilis i Dariusz Walusiak wyruszyło w wielomiesięczną podróż z kamerą przez cztery kontynenty, by przekonać się, czy - jak twierdzą katolicy - modlitwa różańcowa może zmieniać bieg historii.

"Czy to prawda, że to krucjata różańcowa spowodowała, że z Austrii wycofały się wojska sowieckie, a modlitwa różańcowa setek tysięcy demonstrantów spowodowała upadek Ferdynanda Marcosa na Filipinach? Czy sprawdza się mistyczna wizja nigeryjskiego biskupa, że Boko Haram w jego kraju zostanie pokonane dzięki modlitwie różańcowej? Czy milion białych różańców przywróci pokój na Ukrainie?" - napisano w opisie filmu.

Ogłoszenie laureata głównej nagrody - Srebrnej Ryby - odbędzie się podczas uroczystej gali w Rzymie 29 listopada. Przewodniczącą festiwalu jest producentka, wydawca i reżyser filmowa Liana Marabini.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy