Polsat dzisiaj pokaże widowiskowy film. Seria podbiła serca widzów na całym świecie
Już dzisiaj wieczorem w Polsacie widzowie zobaczą kontynuację kultowego widowiska. "Transformers: Zemsta Upadłych" opowiada o dalszych losach Sama Witwicky'ego. Produkcja zarobiła 836 mln dolarów, umacniając pozycję serii jako jedną z najbardziej dochodowych na świecie.
"Transformers: Zemsta Upadłych" to kontynuacja kultowej serii o Transformersach. Za reżyserię odpowiada Michael Bay, a jednym z producentów jest Steven Spielberg. Akcja filmu rozgrywa się dwa lata po wydarzeniach z pierwszej części. Sam Witwicky (Shia LaBeouf) przygotowuje się do rozpoczęcia studiów, ale przypadkowo odkrywa tajemniczy fragment Wszechiskry. Jego umysł zaczyna przetwarzać nieznane symbole, które okazują się kluczem do prastarej broni. Tymczasem Decepticony, pod wodzą tajemniczego Upadłego (The Fallen), planują zemstę.
U boku LaBeoufa wystąpili: Megan Fox, Josh Duhamel, Tyrese Gibson oraz John Turturro. Fox po tym filmie opuściła serię, a w trzeciej części jej postać w ogóle nie występuje.
"Transformers: Zemsta Upadłych" odniosła ogromny sukces komercyjny i umocniła pozycję serii jako jednej z najbardziej dochodowych franczyz filmowych. Budżet filmu wynosił 200 mln dolarów, a dochody z box-office osiągnęły zawrotne 836 mln dolarów.
Film "Transformers: Zemsta Upadłych" zostanie wyemitowany dzisiaj, 22 marca, o godz. 22.00 w Polsacie.
Czytaj więcej: Mało który horror może pochwalić się takim sukcesem. Od dziś na Netflix