Reklama

Politycy i policjanci

Jeden z oscarowych faworytów, dramat "Lincoln" Stevena Spielberga i nowe dzieło Wojtka Smarzowskiego, policyjny thriller "Drogówka" - to zdecydowanie najgłośniejsze filmowe premiery tego tygodnia.

"Lincoln" (recenzja) przedstawia ostatnie cztery miesiące życia tytułowego, szesnastego prezydenta USA, skupiając się na walce polityka o wprowadzenie 13. poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych. "Lincoln rządził naszym krajem w bardzo trudnych czasach. Dzięki niemu idea demokracji przetrwała" - powiedział Spielberg o tragicznie zmarłym, zastrzelonym w teatrze przez aktora, mężu stanu. Jak zaznaczył, w swoim filmie pragnął "pokazać niezwykłego polityka, który zniósł niewolnictwo, ale też - zwykłego człowieka, męża i ojca". Jego zrealizowana z rozmachem produkcja zdobyła najwięcej - aż 12 - nominacji do tegorocznych Oscarów. Wyróżniono ją m.in. w kategoriach: film, reżyseria, aktor w roli głównej (Daniel Day-Lewis), zdjęcia (Janusz Kamiński) i muzyka (John Williams).

Reklama


Akcja nowej produkcji Smarzowskiego toczy się w Warszawie. Jej bohaterów, poza pracą w tytułowej drogówce, łączą przyjaźń, imprezy, sportowe samochody oraz wspólne interesy. Ich mały, zamknięty świat z pozoru działa doskonale. Wszystko się zmienia, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z nich. O morderstwo zostaje oskarżony sierżant Ryszard Król (Bartłomiej Topa). Próbując oczyścić się z zarzutów, odkrywa prawdę o przestępczych powiązaniach na najwyższych szczeblach władzy. W obsadzie "Drogówki" (recenzja) oprócz Topy są: Arkadiusz Jakubik, Eryk Lubos, Julia Kijowska, Robert Wabich, Jacek Braciak, Marcin Dorociński, Marian Dziędziel i Adam Woronowicz.


W piątek na polskie ekrany wejdzie również kanadyjski komediodramat "Pan Lazhar" (recenzja), nominowany w ubiegłym roku do Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny. Akcja filmu Philippe'a Falardeau rozgrywa się w montrealskiej podstawówce, gdzie nagle umiera wychowawczyni jednej z klas. O incydencie dowiaduje się z gazety Bachir Lazhar (Mohamed Fellag), 55-letni algierski imigrant, który oferuje szkole swoje usługi jako nauczyciel zastępczy. Z braku innych chętnych szybko zostaje zatrudniony. Inspirujący wychowawca, dzięki swojej intuicji, empatii i elokwencji, zmienia życie uczniów.


Podobnie jak film Smarzowskiego, o policjantach opowiada również produkcja Rubena Fleischera "Gangster Squad. Pogromcy mafii". 1949 rok, Los Angeles. Miastem rządzi bezwzględny mafioso Mickey Cohen (Sean Penn). Opłaca morderców, kontroluje polityków, handluje bronią i narkotykami. Zastraszona policja biernie obserwuje jak do jego kieszeni wpływają kolejne strumienie brudnych pieniędzy. Nikt nie ma odwagi mu się przeciwstawić. Nawet najbardziej doświadczeni gliniarze wolą schodzić mu z drogi. Wszystko się zmienia, gdy na ulicach miasta pojawia się tytułowy "Gangster Squad" - grupa niepozornych policjantów, dowodzona przez Johna O'Marę (Josh Brolin) i Jerry'ego Wootersa (Ryan Gosling), która postanawia zniszczyć imperium Cohena.


Dla równowagi komediowo-romantyczne "Wesele w Sorrento" to niepoprawnie optymistyczna opowieść o tym, że czasem wszystko się zaczyna, kiedy myślimy, że nasze życie zmierza już ku końcowi. Nowa produkcja Susanne Bier ("Tuż po weselu", "W lepszym świecie") opowiada o dwóch bardzo różnych rodzinach, które przyjeżdżają do pięknej willi położonej w cytrusowym sadzie nad morzem. Okazją do spotkania jest wesele, podczas którego nic nie przebiega zgodnie z planem, a zarazem wszystko zmierza do przewrotnego i radosnego finału. W jednej z głównych ról Pierce Brosnan.


Drugą z rodzimych produkcji, jakie zadebiutują w piątek na ekranach naszych kin są "Kanadyjskie sukienki" Macieja Michalskiego. Na urodzinach Zofii (Anna Seniuk) przenosimy się w świat polskiej wsi lat 80. Urodziny te są wielką ucztą smaków, kolorów, ludzi tamtego czasu, ale przede wszystkim oczekiwaniem na przyjazd Amelii i Tadeusza - córki i męża mieszkających od 10 lat w Kanadzie. Niespodziewanie Amelia przyjeżdża sama. Przenosząc się w przeszłość, poznajemy prawdziwe powody jej wyjazdu i Kanadę daleką od wymarzonego ideału całej rodziny. Brutalna prawda o ojcu i niej samej, ukrywana jest przed Zofią do ostatniego momentu, a to tylko początek zawiłych historii rodzinnych.


"Zambezia" to natomiast propozycja dla najmłodszych widzów. W samym sercu Afryki, nieopodal majestatycznego wodospadu, leży tytułowa ptasia metropolia. Młody sokół, skuszony obietnicą sławy, opuszcza rodzinną dżunglę, by - wbrew woli strachliwego ojca - odwiedzić stolicę pierzastych i przystąpić do prestiżowej eskadry myśliwców, szkolonych do patrolowania nieba nad Zambezią. Zatroskany losem potomka ojciec rusza jego śladem, ale wkrótce zostaje schwytany przez niesympatycznego jaszczura. Złoczyńca chce wykorzystać sokoła do niecnego planu przejęcia kontroli nad ptasim rezerwatem. Od tej chwili przyszłość całej Zambezii spocznie na skrzydłach młodego bohatera oraz jego wiernej przyjaciółki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy