Reklama

Pokazem filmu "25 lat niewinności" rozpoczęła się Polska Wiosna Filmowa

Pokazem filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" w reżyserii Jana Holoubka rozpoczęła się w czwartek organizowana na Węgrzech już po raz 27. Polska Wiosna Filmowa. Wszystkie filmy będą prezentowane online.

Pokazem filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" w reżyserii Jana Holoubka rozpoczęła się w czwartek organizowana na Węgrzech już po raz 27. Polska Wiosna Filmowa. Wszystkie filmy będą prezentowane online.
Filmem otwarcia Polskiej Wiosny Filmowej było w tym roku "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" /Robert Pałka /materiały prasowe

Do poniedziałku włącznie widzowie będą mogli obejrzeć jeszcze: "Jak najdalej stąd" Piotra Domalewskiego, "Najlepszy" Łukasza Palkowskiego, "Jak pies z kotem" Janusza Kondratiuka i "Prymas. Trzy lata z tysiąclecia" Teresy Kotlarczyk.

Organizatorem festiwalu jest Instytut Polski w Budapeszcie. Dyrektorka Instytutu Joanna Urbańska powiedziała PAP, że w programie festiwalu znalazły się nowe filmy - stąd m.in. otwierający pokaz obraz - ale także starsze propozycje, warte przypomnienia ze względu na wysokie walory artystyczne i przesłanie.

Reklama

Jak podkreśliła, film o kardynale Stefanie Wyszyńskim zostanie zaprezentowany z uwagi na 120. rocznicę jego urodzin i 40. rocznicę śmierci, a także na jego zbliżającą się beatyfikację.

Motto festiwalu brzmi "Nigdy nie trać nadziei, z każdej sytuacji znajdzie się wyjście". Urbańska zwróciła uwagę, że wszystkie proponowane filmy dowodzą przez losy swoich bohaterów, iż nawet z najbardziej dramatycznych sytuacji jesteśmy w stanie znaleźć wyjście dzięki wierze, nadziei i bezinteresownej pomocy ludzi dobrej woli, którzy pojawiają się na naszej drodze.

"Chcieliśmy nie tylko zapoznać widzów z najnowszymi osiągnięciami polskiej kinematografii, ale przy okazji przez kulturę wpłynąć na stan ducha. Wiadomo, że obecna sytuacja nie wpływa zbyt optymistycznie na ogół społeczeństwa. Ale kultura jest w stanie także i w takich sytuacjach napawać ludzi bardzo wieloma pozytywnymi emocjami" - zaznaczyła.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy