Reklama

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego. Znamy szczegóły

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego, jednego z najpopularniejszych polskich aktorów, odtwórcy słynnych komediowych ról w "Nie ma róży bez ognia" i "Brunet wieczorową porą", odbędzie się 19 marca w Warszawie. Informacjami na ten temat podzieliła się w mediach społecznościowych żona zmarłego, Agnieszka Suchora.

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego, jednego z najpopularniejszych polskich aktorów, odtwórcy słynnych komediowych ról w "Nie ma róży bez ognia" i "Brunet wieczorową porą", odbędzie się 19 marca w Warszawie. Informacjami na ten temat podzieliła się w mediach społecznościowych żona zmarłego, Agnieszka Suchora.
Ciało Krzysztofa Kowalewskiego spocznie w grobie rodzinnym na Starych Powązkach /Mariusz Grzelak /Reporter

Uroczyste pożegnanie Kowalewskiego rozpocznie się 19 marca o godz. 11:30 w Kościele Środowisk Twórczych przy Pl. Teatralnym w Warszawie.

O godz. 13:30 nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na Starych Powązkach (Brama VI).

Jak wynika z nekrologu zamieszczonego przez wdowę, z uwagi na pandemię w pogrzebie będą mogły uczestniczyć jedynie osoby znajdujące się na liście gości.

Przypomnijmy, że Krzysztof Kowalewski zmarł na początku lutego, ale wciąż nie doczekał się pogrzebu, ponieważ jego syn miał trudności z przekroczeniem polskiej granicy i dotarciem na uroczystość.

Reklama

Viktor Kowalewski wraz z rodziną mieszka w Los Angeles. Mężczyzna nie miał polskiego paszportu, a z uwagi na pandemię obywatele USA nie są obecnie wpuszczani do naszego kraju.

Na szczęście z pomocą Viktorowi przyszło MSZ i ostatecznie on i jego rodzina będą mogli wziąć udział w pogrzebie Krzysztofa Kowalewskiego. Pandemia i skomplikowane procedury wpłynęły jednak na odłożenie w czasie pochówku słynnego aktora.

Krzysztof Kowalewski urodził się 20 marca 1937 roku. Był absolwentem warszawskiej PWST. Był synem znanej przedwojennej aktorki Elżbiety Kowalewskiej. Zagrał około 100 ról filmowych w polskich filmach i serialach.

Na dużym ekranie zadebiutował w 1960 r. niewielką rolą w "Krzyżakach" w reżyserii Aleksandra Forda. Aktor zdobył również uznanie publiczności za rolę Zagłoby w ekranizacji "Ogniem i mieczem" w reżyserii Jerzego Hoffmana (1999).

Największą popularność przyniosły mu jednak postacie komediowe. Wystąpił m.in. w filmach: "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" (1978), "Miś" (1980), "Rodzina Leśniewskich" (1980), "Wyjście awaryjne"(1982), "C.K. Dezerterzy" (1985), "Nowy Jork - czwarta rano"(1988), "Rozmowy kontrolowane"(1991), "Nic śmiesznego"(1995), a ostatnio - w filmie "Ryś" Stanisława Tyma (2007) i "Sercu na dłoni" (2008, reż. Krzysztof Zanussi).

Kowalewski jest również znany słuchaczom radiowym jako Pan Sułek w satyrycznym słuchowisku radiowym autorstwa Jacka Janczarskiego pt. "Kocham Pana, Panie Sułku".

Pan Sułek - "starszy bęcwał w młodym wieku" (jak określił tę postać sam Kowalewski) pojawił się na antenie radiowej Trójki w 1973 roku. Od początku towarzyszyła mu Pani Eliza (w tej roli Marta Lipińska). Na każde jej "Kocham Pana, Panie Sułku...", Sułek odpowiada nerwowym: "Cicho!".

W teatrze Kowalewski zadebiutował w 1961 r. rolą Willy'ego w przedstawieniu "Robin Hood" (Teatr Klasyczny). Potem grał kolejno w warszawskich teatrach: Klasycznym (1960-1961), Dramatycznym (1961-1962), Polskim (1962-1970), Studenckim Teatrze Satyryków (1970-1973) i w Teatrze Rozmaitości (1974-1977).

Od 1977 r. artysta jest związany z warszawskim Teatrem Współczesnym. Na deskach tego teatru w ostatnich latach można było go zobaczyć m.in. w spektaklach "Namiętna kobieta", "Najdroższy", "Nim odleci", "Napis". Wieloletni wykładowca PWST w Warszawie.

Kowalewski zmarł 6 lutego w wieku 83 lat.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Kowalewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy