Reklama

Pierwszy publiczny występ po tragicznym wypadku. Aktor dziękuje fanom

18 lutego odbyła się gala rozdania nagród People's Choice. Ceremonię zaszczycił swoją obecnością między innymi Jeremy Renner. Dla aktora było to pierwsze publiczne wystąpienie po wypadku, który ponad 13 miesięcy temu niemal kosztował go życie.

People's Choice przyznano po raz pierwszy w 1975 roku. W przeciwieństwie do innych wyróżnień wręczanych podczas sezonu nagród, zwycięzców typuje nie mniejsze lub większe grono skupione w jakiejś organizacji, a widzowie w głosowaniu online. Ceremonia skupia kategorie filmowe, telewizyjne, muzyczne i popkulturowe.

Triumfatorem 49. gali rozdania People's Choice okazała się "Barbie" Grety Gerwig, która zwyciężyła w pięciu kategoriach: film roku, komedia roku, występ aktorski roku (America Ferrara) oraz występ męski (Ryan Gosling) i żeński (Margot Robbie) roku. Cztery statuetki zdobyła Taylor Swift: za muzyczną artystkę roku, piosenkarkę popową roku, najlepszą trasę koncertową roku (The Eras Tour) i celebrytkę roku. Galę poprowadził Simu Liu, gwiazdor filmu "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". 

Reklama

Jeremy Renner pojawił się na gali rozdania nagród People's Choice

Ku zaskoczeniu publiczności pierwszą nagrodę wieczoru wręczył Jeremy Renner. Był to pierwszy publiczny występ aktora od ponad 13 miesięcy. Na początku 2023 roku uległ on poważnemu wypadkowi, który niemal zakończył się jego śmiercią. Renner przeszedł długą rekonwalescencję, z której zdawał relację w mediach społecznościowych.

"Przyznaję, miło jest wrócić" - tymi słowami aktor przywitał się z publicznością. "Ten rok był trudną podróżą i cieszę się, że jestem tutaj z wami, fanami. Jesteście najlepsi. W tym roku naprawdę daliście radę. Pobiliście rekordy. Zamieniliście filmy w ruchy społeczne. Słyszeliśmy was głośno i wyraźnie". 

Po ogłoszeniu zwycięzcy Renner mocno uściskał będącego na widowni Toma Hiddlestona, z którym wystąpił w "Avengers" z 2012 roku. Gwiazdor "Lokiego" odebrał później nagrodę za najlepszy serial s-f lub fantastyczny.

Jeremy Rener: Tragiczny wypadek. Gwiazdor cudem przeżył

W pierwszym dniu 2023 roku hollywoodzki aktor i jego siostrzeniec próbowali odholować samochód terenowy przy pomocy pługa śnieżnego. Gwiazdor "American Hustle" w pewnym momencie wysunął stopę z pojazdu, chcąc upewnić się, że jego 27-letniemu krewnemu nie zagraża niebezpieczeństwo. Stracił on wówczas panowanie nad ważącą 6,5 tony maszyną. Kiedy zamierzał ponownie usiąść za kierownicą, wypadł z kabiny i został przejechany. W wyniku wypadku laureat Satelity doznał rozległych obrażeń głowy i klatki piersiowej oraz złamał ponad 30 kości.

Podczas pobytu w szpitalu Renner spodziewał się najgorszego. Jak ujawnił w telewizyjnym wywiadzie udzielonym Diane Sawyer, zaczął już nawet pisać list pożegnalny do swoich bliskich. Opowiadając o tym, z trudem tłumił łzy.

Jeremy Renner: Kariera

Jeremy Renner zdobył rozgłos dzięki głównej roli w filmie "The Hurt Locker: W pułapce wojny", za którą otrzymał nominację do Oscara. Drugą szansę na nagrodę miał za drugoplanowy występ w "Mieście złodziei". Od tego czasu regularnie pojawia się w filmach Kinowego Uniwersum Marvela jako łucznik Hawkeye.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jeremy Renner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy