Reklama

Pep Guardiola rozczarowany... swoją idolką Julią Roberts

Trener Manchesteru City Pep Guardiola był zachwycony występem Norwega Erlinga Haalanda, który we wtorek zdobył pięć bramek w meczu Ligi Mistrzów z RB Lipsk (7:0), ale i rozczarowany... gwiazdą Hollywood Julią Roberts, która od drużyny City woli Manchester United.

Trener Manchesteru City Pep Guardiola był zachwycony występem Norwega Erlinga Haalanda, który we wtorek zdobył pięć bramek w meczu Ligi Mistrzów z RB Lipsk (7:0), ale i rozczarowany... gwiazdą Hollywood Julią Roberts, która od drużyny City woli Manchester United.
Pep Guerdiola nie może uwierzyć, że Julia Roberts woli Machester United od jego zespołu /Robbie Jay Barratt – AMA / Clive Brunskill /Getty Images

Guardiola wywalczył z Manchesterem City 11 trofeów, m.in. cztery mistrzostwa Anglii, lecz nie wygrał jeszcze Ligi Mistrzów. Najbliżej celu był w 2021 roku, gdy w finale w Porto "The Citizens" przegrali z Chelsea Londyn 0:1.

Co dla hiszpańskiego szkoleniowca oznaczałoby zwycięstwo w tych rozgrywkach? Odpowiedź Guardioli zaskoczyła dziennikarzy.

"Mam w życiu troje idoli: Michaela Jordana, Tigera Woodsa i Julię Roberts. Kilka lat temu Julia Roberts przyjechała do Anglii, kiedy Manchester United nie był mocny, my byliśmy lepsi. Ona przyjechała jednak do Manchesteru United, nie przyjechała do nas. Nawet jeśli wygram, nic nie zmieni tego, że Julia Roberts nie przyjechała zobaczyć się z nami".

Reklama

Warto zaznaczyć, że Old Trafford to niejedyny obiekt piłkarski w Anglii, który odwiedziła hollywoodzka gwiazda. Roberts pojawiła się też w 2017 roku na Stamford Bridge, gdzie obejrzała mecz pomiędzy Chelsea a... Manchesterem United.

Julia Roberts i Cristiano Ronaldo na wspólnym zdjęciu

W 2017 roku Julia Roberts gościła na madryckim stadionie Santiago Bernabéu podczas El Clásico, czyli starcia Realu z odwiecznym rywalem - Barceloną.

Zanim jednak piłkarze obu ekip wybiegli na murawę, Roberts zdążyła wymienić uściski i zrobić sobie zdjęcia z kilkoma z nich. Co ciekawe, pozując do fotografii z Cristiano Ronaldo, Sergio Ramosem, Alvaro Moratą, Luką Modriciem czy Marcelo, aktorka zachowywała się jak nieśmiała fanka futbolu, a nie jedna z największych gwiazd współczesnego kina.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Julia Roberts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy