Reklama

Paweł Domagała gra death metal

Gust muzyczny Pawła Domagały oscyluje wokół popu i bluesa. W ostatnim czasie przerzucił się jednak na coś o cięższym charakterze. W realizowanej właśnie komedii "Exterminator" gra lidera zespołu deathmetalowego.

Gust muzyczny Pawła Domagały oscyluje wokół popu i bluesa. W ostatnim czasie przerzucił się jednak na coś o cięższym charakterze. W realizowanej właśnie komedii "Exterminator" gra lidera zespołu deathmetalowego.
Paweł Domagała jest wprost stworzony do ról w filmach muzycznych /Gałązka /AKPA

Muzycy z deathmetalowego zespołu "Exterminator" marzą o wielkiej karierze, ale muszą zadowolić się grą na festynach. Liderem formacji jest Marcyś, kreowany przez Pawła Domagałę, który, na co dzień pracuje w sklepie ojca. "To nie jest produkcja z typu głupich komedii gagowych" - mówi Domagała PAP Life. W opinii aktora to film o męskiej przyjaźni, o tym, co jest w życiu ważne, o tym, że nie wolno się poddawać i trzeba próbować do końca.

Film jest adaptacją utworów Przemka Jurka: powieści "Kochanowo i okolice" oraz cieszącej się dużą popularnością sztuki teatralnej "Exterminator". W spektaklu wystawianym w stołecznym Teatrze Dramatycznym również gra Domagała. Reżyserii podjął się Michał Rogalski, który pracował przy takich serialach, jak "Czas honoru", "Przepis na życie" czy pokazywanych obecnie w TVP1 "Wojennych dziewczynach". W produkcji pojawi się plejada gwiazd, m.in. Agnieszka Więdłocha, Aleksandra Hamkało, Piotr Rogucki, Krzysztof Czeczot czy Eryk Lubos. Komedia trafi do kin w styczniu 2018 roku.

Reklama

Domagała jest wprost stworzony do ról w filmach muzycznych. Aktywność aktorską łączy z karierą wokalną. Pod koniec ubiegłego roku ukazał się jego debiutancki album "Opowiem ci o mnie". "To, co robię, jest na pograniczu popu i bluesa. Lubię muzyką prostą, nieudziwnioną. Moje inspiracje muzyczne to John Mayer i Dave Matthews Band" - stwierdza.

Domagała nie ma formalnego wykształcenia muzycznego, ale przez 13 lat uczył się prywatnie gry na gitarze klasycznej. Później opanował elektryczną, a następnie akustyczną.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Domagała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy