Reklama

Paul Newman: Ostatni film z Redfordem?

Paul Newman ("Naiwniak", "Droga do Zatracenia") zapowiedział już, że zamierza nakręcić ostatni film i definitywnie pożegnać się z zawodem aktorskim. Teraz wyjawił, że chce zakończyć karierę u boku swego wielkiego filmowego partnera Roberta Redforda. Panowie wystąpili razem w takich hitach, jak "Żądło" czy "Butch Cassidy i Sundance Kid".

Duet Newman/Redford po raz ostatni pojawił się na wielkim ekranie w "Żądle" w 1973 roku. O ponownej współpracy mówiło się już od jakiegoś czasu, teraz jednak - kiedy Newman definitywnie kończy karierę - wizja ta zaczyna być coraz bardziej realna.

Ostatni film Newmana będzie jego pierwszą rolą od czterech lat. Co prawda mogliśmy go usłyszeć ostatnio w amerykańskiej wersji "Aut", jednak jego ostatnią aktorską rolą był występ w "Drodze do Zatracenia" Sama Mendesa.

Reklama

81-letni Newman nie traci jednak wiary w to, że pożegnanie wypadnie okazale.

"Pracujemy nad czymś, co nie będzie miało nic wspólnego ze spektakularnym końcem. Mam nadzieję, że będzie to piękna postać w pięknym filmie. Myślę o wzbudzającym sympatię bohaterze w filmie o społecznym wydźwięku"- powiedział Newman.

"Najważniejsze pytanie jest takie, czy Paulowi uda się zapamiętać swoje kwestie" - żartuje Redford.

Paul Newman w ciągu swojej kariery raz otrzymał Oscara. Statuetkę Akademii otrzymał za rolę w filmie Martina Scorsese "Kolor pieniędzy".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Paul Newman | Paula | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy