Ostatni klaps u Kędzierzawskiej
W Otwocku koło Warszawy padł ostatni klaps na planie "Pora umierać" - nowego filmu Doroty Kędzierzawskiej ("Jestem", "Nic"). Zdjęcia, których autorem jest Arthur Reinhart ("Jestem", "Tristan i Izolda") - współpracujący z Kędzierzawską przy jej najważniejszych filmach - rozpoczęły się 16 maja i trwały przez 28 dni.
"Pora umierać" to obraz powstający, jak zwykle, na podstawie własnego scenariusza Kędzierzawskiej. Tym razem jest to opowieść o osobie starszej, ale dzielnej i zaradnej znacznie bardziej, niż można by oczekiwać. Niecodzienne poczucie humoru pani Anieli oraz specyficzny dystans do świata i ludzi sprawiają, że jej życie nabiera zupełnie nieoczekiwanych walorów.
Scenariusz powstał z myślą o Danucie Szaflarskiej ("Dolina Issy", "Zakazane piosenki"), która wcieliła się w postać Anieli, jak sama aktorka, osoby energicznej, uśmiechniętej, pełnej pozytywnej energii.
"Znamy się z Dorotą i Arturem wiele lat. Zrobiliśmy razem kilkanaście filmów reklamowych, ale zawsze marzyła się nam wspólna fabuła" - mówi Piotr Miklaszewski, współproducent filmu.
"Teraz się udało. I wszystko wskazuje, że nad tą produkcją czuwają naprawdę przyjazne duchy. Nie zdecydowaliśmy jeszcze jak i przez kogo film będzie dystrybuowany, ale z tym nigdy produkcje Doroty nie mają problemu" - dodał Miklaszewski.
W obrazie produkowanym przez firmy Kid Film oraz Tandem Taren-To, przy współudziale Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, oprócz Danuty Szaflarskiej zobaczymy także Krzysztofa Globisza ("Zakochany Anioł"), Małgorzatę Rożnatowską ("Cześć Tereska"), Agnieszkę Podsiadlik ("Jestem"), Martę Walderę ("Wielkie ucieczki") oraz - jak zwykle u Kędzierzawskiej - aktorów nieprofesjonalnych.
Premiera filmu "Pora umierać" planowana jest w roku 2007.