Oscary, prawdziwe historie i golizna
Aż osiem produkcji zadebiutuje w ten weekend w polskich kinach. Znajdą się wśród nich oscarowi faworyci: "American Hustle" i "Zniewolony. 12 Years a Slave", druga część skandalizującej "Nimfomanki", nagrodzony w Cannes "Heli" oraz jeden z najsłynniejszych filmów w historii kina - "Pancernik Potiomkin".
"American Hustle" (recenzja / galeria) ma aż 10 oscarowych szans. Oprócz nominacji w kategoriach: "najlepszy film", "najlepszy reżyser" (David O. Russell) i "najlepszy scenariusz oryginalny" (Eric Warren Singer, David O. Russell), "American Hustle" zapewnił oscarowe szanse aż 4 aktorom: o nagrodę Akademii powalczą zarówno odtwórcy ról pierwszoplanowych: Christian Bale i Amy Adams, jak i gwiazdy drugiego planu: Bradley Cooper i Jennifer Lawrence (ma szansę na drugiego Oscara z rzędu). Film opowiada historię błyskotliwego oszusta Irvinga Rosenfelda (Bale), który wraz z partnerką i kochanką, Brytyjką Sydney Prosser (Adams) zostaje zmuszony do pracy dla niezrównoważonego agenta FBI Richiego DiMaso (Cooper). Wciąga on parę w równie niebezpieczny, co pociągający świat wpływowych lobbystów i mafii. W rolę zapalczywego Carmine Polito, polityka z New Jersey tkwiącego w samym środku działań prowadzonych przez oszustów i agentów federalnych, wciela się Jeremy Renner, a jako nieprzewidywalną żonę Irvinga, Rosalyn, zobaczymy na ekranie Lawrence.
Tylko jedną oscarową nominację mniej otrzymał dramat Steve'a McQueena - "Zniewolony. 12 Years of Slave" (recenzja / galeria). To ekranizacja wstrząsających wspomnień Salomona Northupa. Jest rok 1841. Na północy Stanów Zjednoczonych już od lat czarnoskórzy obywatele cieszą się wolnością. Jednak w stanach południowych wciąż panuje niewolnictwo. Mieszkający w Waszyngtonie Salomon Northup (Chiwetel Ejiofor) - czarnoskóry wolny i wykształcony człowiek, ojciec dwojga dzieci, szczęśliwy mąż i szanowany obywatel - zostaje podstępem porwany i sprzedany handlarzom niewolników. Tak rozpoczyna się trwająca 12 lat dramatyczna i niezwykła odyseja człowieka, który wbrew otaczającej go brutalnej rzeczywistości próbuje przetrwać i nigdy nie stracić nadziei na wolność. Oprócz Ejiofora w filmie McQueena występują także: Michael Fassbender, Lupita Nyong'o (cała trójka nominowana do Oscara), Benedict Cumberbatch, Paul Giamatti i Brad Pitt (który także ma szansę na statuetkę jako... producent "Zniewolonego").
Trzy tygodnie po premierze "jedynki" na ekrany kin wchodzi w piątek druga część "Nimfomanki" (recenzja / galeria). Przypomnijmy, że film Larsa von Triera to opowieść o erotycznym życiu kobiety, od urodzenia do 50. roku życia, przedstawiona z punktu widzenia głównej bohaterki - Joe (Gainsbourg), która uważa siebie za nimfomankę. Pewnego zimowego wieczoru stary kawaler, Seligman (Stellan Skarsgard), znajduje ją na ulicy półprzytomną i pobitą. Zabiera do swojego mieszkania, gdzie opatruje jej rany i próbuje wyjaśnić co się stało. Kobieta opowiada mu złożoną z 8 rozdziałów historię swojego bujnego życia, bogatego w związki i zazębiające się przypadki.
"Heli" (recenzja / galeria) to nagrodzony na zeszłorocznych festiwalach w Cannes (najlepszy reżyser) i Bydgoszczy (Camerimage - Srebrna Żaba dla najlepszego operatora, Lorenzo Hagermana) nowy film Amata Escalante. Estela ma 12 lat i właśnie szaleńczo zakochała się w młodym uczniu szkoły policyjnej, który chce, żeby razem uciekli i wzięli ślub. Jej rodzina będzie musiała stawić czoła panującej wokół przemocy, aby doprowadzić do tego, żeby marzenie nastolatków się spełniło.
"Jack Ryan: teoria chaosu" (recenzja / galeria) w reżyserii Kennetha Branagha to kolejna wersja przygód bohatera znanego ze szpiegowskich powieści Toma Clancy'ego, a odtwarzanego już na ekranie przez Harrisona Forda, Aleca Baldwina i Bena Afflecka. Jack Ryan (Chris Pine) to młody analityk finansowy pracujący w Moskwie dla jednego z najpotężniejszych oligarchów - Viktora Stazova (Branagh). Z czasem odkrywa, że jego pracodawca w porozumieniu z rosyjskim rządem planuje przeprowadzić finansowy atak terrorystyczny na Stany Zjednoczone, by doprowadzić do gospodarczej katastrofy. Narażając życie, Jack próbuje zapobiec realizacji spisku...
"Złodziejka książek" (recenzja / galeria) to łącząca realizm z magią opowieść o dorastaniu dziewięcioletniej dziewczynki, która wysłana zostaje do rodziny zastępczej w Niemczech w czasach II wojny światowej. Dzięki swej jedynej pasji, książkom wykradanym skąd się da, odkrywa niesamowity świat, który pozwala przetrwać jej samej i jej bliskim. W roli głównej w dramacie wojennym Briana Percivala występuje nastoletnia Sophie Nélisse. Na ekranie partnerują jej gwiazdy kina: Geoffrey Rush i Emily Watson.
Za sprawą animacji "Piłkarzyki rozrabiają" w reżyserii zdobywcy Oscara Juana José Campanelli ("Sekret jej oczu") przygotuj się na wspaniałą przygodę z najfajniejszą drużyną przyjaciół na świecie. Kiedy niepozorny chłopiec będzie musiał uratować swoje miasteczko przed niesympatycznym mistrzem futbolu, pomocną dłoń podadzą mu... piłkarzyki! Figurki z jego ukochanej gry ożyją i stworzą drużynę, która rozegra decydujący mecz o przyszłość miasteczka. Dzięki małym, ale niezwykle rozgadanym i żywiołowym graczom chłopiec pozna siłę przyjaźni i współpracy, a także w końcu będzie musiał... dorosnąć.
31 stycznia na ekranach kin pojawi się także (w zrekonstruowanej wersji obrazu i dźwięku!) słynny "Pancernik Potiomkin" (1925) Siergieja Eisensteina. Film oparty jest na autentycznym zdarzeniu, jakim było powstanie załogi rosyjskiego czarnomorskiego pancernika "Potiomkin" ("Kniaź Potiomkin Tawriczeskij") przeciw carskiemu dowództwu. Dzieło rosyjskiego innowatora kina było w założeniu filmem propagandowym, gloryfikującym rewolucyjny zryw marynarzy, lecz dzięki użytym środkom wyrazu artystycznego, szczególnie nowatorskiemu montażowi, uznawane jest za jeden z najbardziej znaczących filmów w historii kinematografii.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!