Reklama

"Obietnica": Przyszłość należy do nich!

"Nadchodzi nowe, piekielnie zdolne pokolenie! Możliwość oglądania tych młodych ludzi w akcji była dla mnie szokiem i uświadomiła mi moje własne ograniczenia. Przyszłość należy do nich" - mówi Dawid Ogrodnik, gwiazda "Obietnicy", o młodych aktorach z filmu Anny Kazejak.

Generacja social media kontra zagubieni rodzice to oś konfliktu w nowym obrazie Opus Film, producenta trzech oficjalnych polskich kandydatów do Oscara - "Ediego", "Sztuczek" i "Z odzysku" oraz wielokrotnie nagrodzonej "Idy", w reżyserii Anny Kazejak - autorki kinowego przeboju "Skrzydlate świnie" Światowa premiera filmu odbyła się 14 lutego na festiwalu Berlinale.

Lila i Janek, uczniowie wielkomiejskiego liceum, należą do generacji, która komunikuje się głównie przez Skype'a i Facebooka. Wraz z przyjaciółmi korzystają z życia na całego. Imprezują, eksperymentują z alkoholem i marihuaną. Jednak pewnego dnia Lila nieoczekiwanie zrywa z Jankiem, oskarżając go o zdradę. Zakochany chłopak będzie musiał zapłacić wysoką cenę za niewinny błąd. Jeśli spełni obietnicę, którą wymogła na nim dziewczyna, nic już nie będzie takie jak przedtem...

Reklama

W obsadzie filmu główne role - Lili i Janka - zagrali Eliza Rycembel i Mateusz Więcławek, debiutanci, wyłonieni w ogólnopolskim castingu. Wspiera ich prawdziwie doborowa ekipa aktorska - Andrzej Chyra ("W imię..."), Magdalena Popławska ("Lęk wysokości"), Jowita Budnik ("Papusza"), Barłomiej Topa ("Drogówka")i wspomniany Ogrodnik ("Chce się żyć"). W "Obietnicy" zobaczymy również, między innymi, Nikodema Rozbickiego, który debiutował w głośnym "Bejbi Blues" Katarzyny Rosłaniec oraz Luxurię Astaroth, modelkę, znaną z przebojowych klipów rapera Donatana "Równonoc" i "My Słowianie".


Scenariusz do filmu powstał pod czujnym okiem słynnego hollywoodzkiego scenarzysty Christophera Voglera.

"Inspiracją dla powstania tej historii były prawdziwe wydarzenia, mające miejsce w ostatnich latach w kraju i za granicą. Nie chodzi tu jednak tylko o Polską rzeczywistość, ale o spojrzenie na naszą europejską kulturę, na procesy zachodzące podskórnie, których spektakularne efekty krzyczą do nas z pierwszych stron gazet" - tłumaczy Anna Kazejak.

"Widzę w moich bohaterach pokolenie, które posiada wszelkie zachodnie dobra, nieobarczone historycznie i politycznie, wolne, a mimo to używające owej wolności do stworzenia własnego więzienia. Żyją w świecie, który daje im wszystko, nie wymagając nic w zamian. Być może to właśnie jest powodem, dla którego stwarzają swoje własne zasady, za przekroczenie których płaci się najwyższą karę" - dodaje reżyserka "Obietnicy".

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Ogrodnik | Obietnica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy